takie wytłumaczenie
Uczę się: rozumiem że to jest łatwa nierówność, ale nie kapuje jednej rzeczy otóż wychodzi z tego:
(x+1)(3−x)(3+x) >0
no ale jak zaznaczam na osi OX te miejsca zerowe i lecę wężykiem to wychodzi inny wynik, bo ja
lecę od góry(pierwsza liczba wielomianu jest dodatnia − dlatego od góry) a odpowiedź jest taka
jakbym musiał lecieć od dołu. Czemu tak jest?
23 mar 19:30
bezendu:
(x+1)(3−x)(x+3)>0
Jak wymnożysz to zobaczysz, że wielomian −x3
−(x+1)(x−3)(x+3)>0 i teraz od dołu
23 mar 19:32
...:
a jak wyznaczyłeś miejsce zerowe z (3−x)
23 mar 19:33
agulka: Wspólczynnik przy x2 jest ujemny, dlatego wężyk należy zacząć od dołu
23 mar 19:33
Marcin: (x−3) (x+1) (x+3)<0 Znak nierówności CI się zmieni.
23 mar 19:33
Marcin: Ale szybkie odpowiedzi
23 mar 19:34
Uczę się: Ale marcin mnożyłem obustronnie przez kwadrat mianownika, dlatego nie ma zmiany znaku
23 mar 19:35
Uczę się: ....:
3−x=0
x=3
23 mar 19:35
picia:
nie chodzi o pierwsza ale o wspolczynnik przy najwiekszej potedze.
Jakub napisał : "gdy wielomian zaczyna się od" ale chodzi gdy jest on uporzadkowany. gdy
wszystko wymnozysz to pierwsze bedzie −x3
23 mar 19:38
Uczę się: czyli podpowiedź bezenda i agulki są całkiem logiczne

spok, dzięki
23 mar 19:39
bezendu: picia przecież o tym pisałem
23 mar 19:39
Marcin: No ale na to się nie patrz.
Możesz mieć też tak jak napisał bezendu:
−(x+1)(x−3)(x+3)>0, ale to jest to samo
23 mar 19:39
picia:
bezendu gdybym widzial to bym nie pisal
23 mar 19:40
bezendu:
To idź do okulisty
23 mar 19:40
Uczę się:
23 mar 19:42
Uczę się: a propo, jak sprawdzić czy wszystkie wyrazu danego ciągu są liczbami naturalnymi? co trzeba
wyliczyć? 'n'?
23 mar 19:48
Marcin: Zależy jaki to ciąg.
23 mar 19:51
bezendu:
poka zadanie
23 mar 19:52
Uczę się: nie ma podanego jaki to ciąg, jest tylko wzór ogólny na an
właśnie w pierwszym podpukncie mam do sprawdzenia te liczby naturalne a w drugim czy ten ciąg
jest arytmetyczny i własnie licze 2 pkt
23 mar 19:52
Uczę się: | | 3n2+7n+2 | |
Dany jest ciąg którego wyraz ogólny określa wzór: an= |
| |
| | 3n+1 | |
a) wykaż, że wszystkie wyrazy tego ciągu są liczbami naturalnymi
b)wykaż ze ten ciag jest arytmetyczny
23 mar 19:56
bezendu:
Podziel to pisemnie i koniec zadania.
23 mar 19:58
Marcin: a
n=n+2
23 mar 20:00
bezendu:
Marcin nie potrzebnie liczyłeś Δ, jak byś podzielił to byś miał to szybciej
23 mar 20:02
Marcin: Ja chciałem tylko pokazać Uczę się o co chodzi
23 mar 20:03
Uczę się: bezendu faktycznie

widziałem że jest coś takiego jak dzielenie wielomianów, ale dopiero
teraz to spróbowłem i faktycznie wyszło n+2
czyli do 1 pkt wychodzi, że jest naturalna.
a z drugim mam problem

liczę już prawie na pół kartki i nic z tego nie wynika, może znacie
jakiś "ekspresowy" sposób na wykazywanie jaki to ciąg?
23 mar 20:04
bezendu:
Licz dalej. Znasz zasadę przecież
23 mar 20:05
Uczę się: no marcin dzięki, co prawda widzę że po wymnożeniu otryzmujemy to samo co było, jednak jak na
to wpadłeś to nie wiem ^^
23 mar 20:05
Uczę się: no znam ale licze licze i coś nie idzie

no ale ide liczyc dalej
23 mar 20:06
bezendu:
Policzył Δ i zapisał w postaci iloczynowej a potem skrócił.
23 mar 20:06
Marcin: Jeżeli a
n+1−a
n= stała liczba, to jest arytmetyczny. Pół kartki?
23 mar 20:07
Marcin: n+1+2−(n+2)=n+1+2−n−2=1

ciąg jest arytmetyczny
23 mar 20:08
Uczę się: no prawie

no może nie pół kartki ale całkiem sporo tych liczb tam wychodzi i się można
bardzo łatwo pogubić
23 mar 20:08
Uczę się: aa bo ty podstawiłeś tam
omg a ja głupi dzięki xd
23 mar 20:09
bezendu: Uczę się Ty chodzisz do technikum ?
23 mar 20:09
Uczę się: nom, niestety uczy mnie taki nauczyciel od matmy co nie uczy NIC i trzeba samemu nadrabiać
wszystko...
23 mar 20:10
bezendu:
Ja też chodzę do technikum
23 mar 20:11
Uczę się: a no wiem, śledzę twój los ^^
23 mar 20:14
Marcin: Ja też, ja też
23 mar 20:15