Wielomiany Olek: Pomóżcie proszę z prostym obliczeniem na wielomianach. Zadanie wydaje się być banalne, jednak mam problem z tym jednym przykładem, ciągle wychodzi mi inny wynik niż powinien. Wykonaj działania: W(x) − [P(x)−G(x)], gdzie: W(x)= −3x³+2x²+5x−1 P(x)= 2x² + 3x G(x)= x⁴−2x³+4x²−7 Wynik jaki powinien wyjść, to: x⁴−5x³+4x²+2x−8

Olek: Jeżeli moglibyście to proszę o dokładny proces obliczeń, bym wiedział gdzie robię błędy.

Marcin: −3x³+2x²+5x−1 − [( 2x² + 3x)−(x⁴−2x³+4x²−7 ) ] uważasz na znaki?

Olek: Tak, wiem, że jeżeli przed nawiasem znajduje się minus to zmieniam w nim znaki na przeciwne. Tak robię

5-latek: zeby bylo latwiej liczyc to najpierw wykonjaj dzialanie w tym nawisie kwadratowym czyli [2x²+3x−(x⁴−2x³+4x²−7]=2x²+3x−x⁴+5x³−4x²+7 teraz to uporzadkuj i odejmij od W(x) czyli W(x)−( to co wyszlo )

5-latek: Znowu spozniony

Marcin: −3x³+2x²+5x−1−2x² − 3x+x⁴−2x³+4x²−7 ← Po zmianie znaków. Sprawdź

vld;: −3x³+2x²+5x−1+x⁴−2x³+2x²−3x−7 Tak wychodzi po wykonaniu działań w nawiasie kwadratowym.

Marcin: 5−latek, ale liczą się chęci

5-latek: Zaraz wyciagam z lodowki

Marcin: A ja nie mam w lodówce Na zdrowie

Olek: Dzięki wielkie chłopaki, nie wiem jak mogło mi to nie wyjść wcześniej Teraz już wszystko jasne