matematykaszkolna.pl
Elektronika Pavlowicz: Miał ktoś z was przedmiot Elektronika albo "teoria obwodów elektrycznych" na jakimś wydziale polibudy przy czym gość na ćwiczeniach dawał tylko zadania z drutów? Jakieś rady za co można by się wziąć żeby to zdać? Ktoś zna książki skrypty itd.?
14 mar 12:36
Trivial: Pavlowicz, Ty jesteś studentem?
14 mar 15:30
Pavlowicz: niet ale wiem z doświadczeń kumpli że z drutów dużo ludzi uwala,znam np. całki i pochodne,szeregi. Na polibudę na luzie się dostane to wiem, ale z teorii obwodów może być problem bo nie jestem szczególnie mocny z elektrotechniki itd.
14 mar 15:40
Pavlowicz: na ćwiczeniach to jest tam gdzie idę i są jakieś zadania gdzie gość rysuje obwód i każe różne rzeczy liczyć itd bo to infa na elektrycznym wydziale. z tego co się dowiedziałem to jest takie coś i nie czaje tego. Dlatego pytam, jak Trivial jesteś na AGHu to pewnie to miałeś więc możesz coś doradzić
14 mar 15:43
Trivial: Pavlowicz, na wszystko masz zamiar się przygotowywać? Jeśli będziesz się uczył na bieżąco to nie będzie problemu. Podstawy teorii obwodów to głównie prawa Kirchhoffa → liczby zespolone do opisu stanów ustalonych → transformata Laplace'a do dokładnego opisu zachowania układu.
14 mar 15:49
Pavlowicz: a masz jakies pozostałości skryptów notatek itd ? Szczerze to nie nawidze fizyki choć przerobiłem podręcznik do olimpiad H.A Kalestyńskiego i zbiory kruczka i tam w tych obwodach co zadanie wszystko się zmienia więc jest ciężko,ledwo coś z tego rozumiem, a z tych zadań na uczelni które widziałem to dosłownie nic a nic. Wole to przerobić i zająć się na studiach game devem albo reverse enginieringiem i asmem jak gynvael coldwin, później fajną fuche idze dostać jako security reasercher. swoją drogą dla osób zajmujących się informatyką ciekawy blog gynvael.coldiwnd.pl inna rzecz którą niby będę mieć na 1 roku to dziwny na nic nie przydatny przedmiot jak teoretyczne podstawy informatyki z maszyną turinga, widziałem zadania z tego jakie są proponowane na 1 semestr do przygotowania się na egzamin to klękajcie narody, nie dość że to tylko hipotetyczna "maszyna" czyli w praktyce nie istniejąca to i do niczego mi się to nie przyda jak 90% rzeczy które tam są.
14 mar 15:56
Trivial: A tutaj przykładowe zestawy ćwiczeniowe (wybrane zadanka realizowane w 2 tygodnie). http://www.ftj.agh.edu.pl/~swientek/zestawy/Sem1/zestaw1.pdf http://www.ftj.agh.edu.pl/%7Eswientek/zestawy/Sem1/zestaw2.pdf
14 mar 15:57
Pavlowicz: poprawka miało być gynvael.coldwind.pl
14 mar 15:57
Pavlowicz: ok dziękuję.
14 mar 15:57
Pavlowicz: a jeszcze podeśle Ci jeden test i może podpowiesz mi z czego się przygotować na takie coś bo nic a nic z tego nie kumam ani nie mogę znaleźć
14 mar 15:59
Trivial: Zgadzam się − gynv jest świetny. emotka Co z tego, że maszyna nie istnieje? Maszyna turinga jest modelem, na którym można obliczyć wszystko co da się policzyć. Alternatywą jest rachunek lambda.
14 mar 16:00
Trivial: Ze skryptami to nie pomogę, gdyż do nauki wystarczyły mi notatki z wykładu...
14 mar 16:02
Pavlowicz: ale nie ma info na necie na ten temat a zadania które gość zapodaje są kosmiczne. Podam Ciskrypt do tego i przykładowy test z zeszłych lat bo będę to mieć na 1 roku. sekunda tylko pdf odnajdę i podepnę na hosta jakiegoś
14 mar 16:02
Pavlowicz: http://speedy.sh/Dqg7Q/wykl-teoret-pods-inf.pdf http://speedy.sh/Mm5YA/E-0.doc z czego się tego nauczyć no bo z tego skryptu co zapodają to ciężko zrobić takie zadania. Nic jak włamywać się na kompy np wykładowcy. Np. zapodając mu trojana i szukając poprawnych odpowiedzi, bo to na dzień dobry na 1 semestrze.
14 mar 16:07
Pavlowicz: Trivial jak byś rozwalil ten test i do czego byś zajrzał przed przystąpieniem do niego bo jak dla mnie jako pierwszy test na dzień dobry to jest trochę trudny... swoją drogą jeżeli macie podobne dylematy to polecam dystrybucje backtrack 5.0 i jeżeli dysponujecie np. szybkim kompem z 4+ rdzeniowym prockiem to z pomocą metody brute force przy odrobinie skilla w C++ idze napisać odpowiedni soft do włamu na komp wykładowcy, tak że antywir nic nie wykryje. Zapodajecie mu prośbe o materiały z zainfekowanym przez nas penem i idze jakoś tą metodą zdać. Przed tym warto przeskanować naszego pena skanerami internetowymi aby sprawdzić czy aby na pewno napisaliśmy niewykrywalnego keyloggera albo trojana emotka] natomiast pozostaje pytanie jak to zdać legalnie.
14 mar 16:14
Trivial: Spokojnie. Nie wiem skąd można się tego nauczyć − będzie wykład to się dowiesz. Szczerze mówiąc, to nie wygląda to na jakiś specjalne trudny przedmiot − klasyczna złożoność obliczeniowa, logika, znane problemy algorytmiczne, automaty skończone i inne... BTW, to wcale nie są bezużyteczne rzeczy. Odnośnie testu: o ile nie miałem niektórych rzeczy, to pozostałe pytania są trywialnie proste.
14 mar 16:22
Pavlowicz: aha, no może wynika to z mojej nie wiedzy, gdyż nigdy nie miałem styczności z takim przedmiotem ani tematem−krótko mówiąc nie mam pojęcia jak logicznie uzasadnić i rozwiązać którekolwiek zadanie.Wiem że na razie przerobię sobie K.N Kinga C99 i później wezmę się za C++ i gamedev chyba,że coś innego mnie zainteresuje.
14 mar 16:26
Trivial: To jest chyba egzamin na koniec semestru, więc będziesz miał 4 miesiące na ogarnięcie tego wszystkiego − maasa czasu.
14 mar 16:29
Pavlowicz: nie właśnie gość robi takie 10 minutowe testy co ćwiczenia tzn co 2 tyg jakoś a to jest kartkówka "0−rowa", a ogółem to jest ich chyba 4−5+ kolokwium i egzamin. Kumpel mi podesłał, ale nie ogarnia tego.
14 mar 16:32
Trivial: Ciekaw jestem co niby byś zrobił po tym niby włamaniu. Uważasz, że znajdziesz odpowiedzi na pytania?
14 mar 16:32
Trivial: Możliwe, że to kolokwium. Pyta głównie o definicje − wystarczy się ich nauczyć i po sprawie.
14 mar 16:36
Pavlowicz: znalazł bym przykładowe np. testy, kumpel mówił, że na pendrivie jednego wykładowcy raz zajumali wszystkie dane bo zostawił go wpiętego pod kompa na uczelni w sali wykładowej to odnaleźli pytania na kartkówki egzaminy, koła itd. a zrobienie tego włamu zdalnie przy pomocy backtracka 5.0 bez jakiegoś większego przypału da się zrobić, zwłaszcza jak masz fizyczną możliwość zapodania kodu lub dostępu do kompów na sali wykładowej. btw otóż nasz niefortunny wykładowca musiał wyjść na chwile i coś załatwić to jeden studenciak podleciał z swoim penem zauważając beztrosko zostawiony pendrive wykładowcy i skopiowal wszystkie dane. Ot jak zdobyli owe "gotowce"
14 mar 16:40
Trivial: Tak na marginesie... Możliwe że nie jestem odpowiednią osobą do pytania o trudność takich testów. Nie straszne mi żadne abstrakcyjne opisy. Dla mnie wszystko tego typu zawsze było proste... A jak już się trafiło coś nietrywialnego, to za chwilę okazywało się, że jednak było trywialne (oczywiście przy odrobinie wysiłku z mojej strony). Także może pytaj się tego znajomego zamiast mnie.
14 mar 16:44
Pavlowicz: spoko rozumiem, ostatnie pytanie miałeś już gdzieś praktyki organizowane przez uczelnie, bo kojarze że od 2 roku jakoś są, natomiast co co mnie interesuje to czy praktykantów traktuje się jak tanią siłę roboczą, czy raczej da radę dostać ofertę pracy i rozwój zawodowy? Jak to u Ciebie wyglądało na AGH?
14 mar 16:53
Trivial: Nie wiem co masz na myśli przez rozwój zawodowy. Praktyki wyglądają tak, że idziesz do normalnej, płatnej pracy jako stażysta. Zarobki zależą od tego gdzie pójdziesz i co wynegocjujesz. Wiele firm proponuje potem zostanie na część etatu. Dla mało ambitnych jest też możliwość odbycia praktyk na wydziale.
14 mar 17:03
Pavlowicz: rozwój to mam na myśli czy firma jest skora zainwestować/poświecić swój czas na to żeby w czymś konkretnym ciebie podszkolić, czy raczej mają oczekiwanie że z chwilą jak do nich trafiasz to umiesz wystarczająco dużo i nie wydadzą nic na twoje szkolenie, wiem że firm jest masa i różnie to wygląda ale jak np. Tobie czy kolegom z roku się trafiło
14 mar 17:06
Trivial: Po to są staże, żeby się czegoś nauczyć. Jeśli już wszystko umiesz to idziesz do normalnej pracy... Ja trafiłem całkiem dobrze. Na początku mieliśmy jakieś szkolenia, a potem realizowaliśmy własny projekt. Atmosfera była bardzo przyjemna, tylko trochę mało płacili. Niestety, z pewnych powodów nie mogłem zostać na dłużej. Dowiedziałem się później, że po praktykach płacili już porównywalnie do innych firm informatycznych. Po praktykach zrobiłem sobie 5 miesiący przerwy, ale w tym semestrze zamierzam coś znaleźć.
14 mar 17:16