1
qu: f(x)= (sinx+cosx)2
jak to zacząć ?
12 mar 21:27
Radek:
sin2x+2sinxcosx+cos2x
12 mar 21:29
Marcin: f(x)=sin2x+2sincos + cos2x
f(x)=2sinxcosx+1
f(x)=2sin2x+1
Może jakoś tak?
12 mar 21:30
qu: i z tego
1+2sinx cosx ?
12 mar 21:31
Utem:
f(x)=2sinx cosx+1
f(x)=sin(2x)+1
I o co Ci chodzi? Nie napisałeś polecenia.
12 mar 21:31
Marcin: Ja się oczywiście poprawiam i usuwam tą 2 w ostatnim zapisie

(omyłkowo ją tam wklepałem

)
12 mar 21:34
qu: określ zbiór wartości tej funkcji
12 mar 21:39
Utem:
To już proste
f(x)=sin(2x)+1
Zacznij samodzielnie, sprawdzę.
12 mar 21:42
qu: nie za bardzo pamietam
czym się rózni sinx od sin2x i co to zmienia w obliczeniach
12 mar 21:44
Utem:

Jak widać obie funkcje mają taki sam zbiór wartości.
−1≤sin(2x)≤1 /+1
0≤sin(2x)+1≤2
Z
wf=<0,2>
12 mar 21:50
qu: OK
a jak by było
2sinx
to by była 2x rozciągnięta w górę
czyli y (−2,2 ) ?
12 mar 21:52
Utem:
f(x)=sin(2x)+1
12 mar 21:53
Utem:
g(x)=2sinx (wykres y=sinx rozzciągnięty w górę i w dół)
Zw=<−2,2>
12 mar 21:55
qu: o to mi właśnie chodziło
ogólnie to w zadaniach ze zbiorem wartości to muszę minimalny y i maksymalny y
tak ?
tylko jak mam funkcję kwadratową z trygonometryczną
to jak jest dodatnia to liczę wierzchołek który jest minimalnym y a maksymalny to jest z
dziedziny danej funkcji ? o to mniej więcej chodzi ?
12 mar 21:59
Utem:
Wierzchołek musi byc z dziedziny, wtedy wartość będzie najmniejsza dla paraboli skierowanej do
góry i wartość największa dla paraboli skierowanej w dół.
12 mar 22:01
qu: czyli np jak mam wierzchołek −2
to liczę przy standardowym cosx
f(−1)
i f(1)
to to bedzie zbiór wartości ?
12 mar 22:04
qu: a gdy wierzchołek należy do dzieciny
to biore wierzchołek czy
w przypadki funkcji ramionami do góry f(−1) ?
12 mar 22:16