1
qu:

f(x)− sinxcosx
f(−1)= −2
f(1)=0
patrze na wirzchołek p i to jest najmniejsza wartość
a największa to któraś z f(−1) i f(1) ?
czyli 0
tak to się parzy
12 mar 21:22
Utem:
Napisz porządnie treść zadania.
12 mar 21:33
qu: określ zbiór wartości funkcji
f(x)= sinxcosx
12 mar 21:35
Utem:
| | 1 | |
f(x)= |
| sin(2x) [ ze wzoru: sin(2α)=2sinα*cosα ] |
| | 2 | |
Spróbuj samodzielnie zacząć.
12 mar 21:45
qu: a mogę zrobić to bez tego wzoru czyli
f(x) = −sin2x +sinx
podstawiam t=sinx
i wychodzi
f(t)= −t2 +t
?
12 mar 22:02
Utem:
No , ale ta funkcja 22:02 skąd się wzięła? To nowe zadanie?
12 mar 22:16
qu: to to samo tylko jakoś to zroibłem .....
f(x)= sinxcosx
f(x)= sinx(1−sinx)
f(x)= −sin2x +sinx
12 mar 22:18
Mila:
No to całkiem źle to zrobiłeś. Pomyliło Ci się z jedynką trygonometryczną.
cos2x=1−sin2x
12 mar 23:04
qu: faktycznie
ogarnąłem już to ze wzoru
i wyszło właśnie
1/2 czyli funkcja spłaszczona 2x
a sin2L nie wpływa na wartość funkcji
czyli
y∊<−1/2, 1/2>
zgadza się teraz?
12 mar 23:07
Mila:
Tak.
12 mar 23:08
qu: dziękuje
12 mar 23:10