Równania
wTSK: 1) x4 − 17x2 + 16 = 0
2) (x2−5x)(x2−5x−2)−20=0
10 mar 13:57
wredulus:
I w czym mamy problem
10 mar 13:59
wTSK: hmmm, nie wiem czy dobrze robię, mam podstawić za x2 np. zmienną t ?
10 mar 14:00
Kaja: no na przykład
10 mar 14:00
5-latek: tak i zalozenie t≥0(dlaczego?
10 mar 14:02
Kaja: założenie nie jest konieczne (ale można je zrobić)

i tak będzie trzeba powrócic do
niewiadomej więc nawet jak t wyjdzie ujemne to po powrocie do niewiadomej x wyjdzie równanie
sprzeczne
10 mar 14:04
wredulus:
Kaja ... zalozenie potrzebne bo jak sie wroci to wierz mi ze 70% uczniow napisze:
x2 =−1 <=> x=1 lub x=−1
10 mar 14:07
Kaja: werdulus to inna sprawa, że zapomną

ale samo w sobie założenie nie jest konieczne. Jak ja
byłam w liceum to nie robiliśmy takich założeń.
10 mar 14:19
J: To już jest nas dwóch..

Nie tak dawno też dyskutowaliśmy z "Kają" o konieczności założeń
10 mar 14:22
J: Przepraszam "5 − latek" .. jest nas już trzech
10 mar 14:23
wredulus:
Z matematycznego punktu widzenia zalozenie moznaby bylo pominac ... jednak z czysto ludzkiego
punktu widzenia − lepiej napisac by pokazac wszem i wobec ze sie wie co robi, by sie
zabezpieczyc przed 'babolem' i aby pozniej mniej pisac
10 mar 14:24
J: Moim zdaniem ( i nie tylko ), robienie założeń ( tam,gdzie to konieczne ) przed rozwiązywaniem
zadania, to powinien być nawyk
10 mar 14:26
Kaja: werdulus jak wyżej napisałam "mozna je zrobić", z tym nie dyskutuję

ciesze się że jednak
zgadzasz się ze mną , że mozna je pominąć
10 mar 14:27
Kaja: J a tak swoja drogą to lubię z wami podyskutować
10 mar 14:28
J: I wzajemnie

.. dyskusje często są pouczające , więc warto
10 mar 14:29
Kaja:
10 mar 14:29