Działanie w liczniku przy usuwaniu niewymierności jak?
dziadek: Moje pytanie jest proste (dla Was) ale ja nie mogę na to wpaść
Trzecie zadanie (pierwszy przykład) z usuwania niewymierności z mianownika.
W kolejnym etapie w liczniku jest:
(2√3+1)*√3 i to daje wynik 6+√3
jak to zostało wyliczone
prosze o łopatologiczne wyjaśnienie
28 paź 22:58
Eta: 2*
√3*
√3+
√3= 2*
√9+
√3= 2*3+
√3= 6+
√3
wystarczy

?
28 paź 23:00
dziadek: prawie
jedynka została zamieniona na pierwiastek z trzech?
1=√3
?
28 paź 23:04
AROB: Nie zamieniona, lecz pomnożona przez
√3, a 1*
√3 =
√3.
28 paź 23:10
dziadek: chyba? załapałem
zapis
(2√3+1)*√3 to
mnożenie dwójki przez pierwszy pierwiastek w nawiasie
dalej mnożenie przez pierwiastek za nawiasem
plus wynik mnożenia jedynki przez pierwiastek za nawiasem
czy tak?
Właśnie tego za bardzo nie kumam
28 paź 23:15
Eta:

"dziadku"
Pozdrawiam
28 paź 23:23
AROB: Właśnie tak to się dzieje. Dobrze już rozumiesz.
To dla utrwalenia wykonaj przykład: (3
√5 + 2) *
√5
Sprawdzę.
28 paź 23:25
dziadek: 3*√5*√5+2*√5=3*√25+2*√5=15+2*√5
ok?
czy się walnąłem gdzieś
28 paź 23:32
Eta:
28 paź 23:35
dziadek: dzięki
trochę jaśniej
powiem Wam tylko
ćwiczcie cały czas swoje umysły bo za 25 lat już takie same nie będą

kiedyś byłem dobry z matematyki ale nie używałem jej ponad 25 lat i teraz są tego efekty
dobrej nocy
28 paź 23:39
AROB: 
Wszystko ok. Powodzenia.
28 paź 23:40