Mucha: Mam takie dziwne pytania. Jesli znajdziesz czas żeby na nie odpowiedzieć to bardzo
proszę.
Chciałbym się dowiedzieć po co? Bo np mam logarytmu, pochodne, granice, całki. Ale nie
wiem dlaczego wykonuje się takie obliczenia, "z czym to się je", a to chyba podstawa do
zrozumienia o co w tym wszystkim chodzi.
Więc zwracam się z gorącą prośbą o krótkie wytłumaczenie do czego to służy, ponieważ w
książkach z którymi się spotykam jest definicja i przykład.
10 paź 18:23
b.: He, he, do czego to służy to (może) zobaczysz później

Krótko:
* pochodna i całka mają liczne zastosowania w fizyce.
* granica... hmm ona aż tak bezpośrednich zastosowań nie ma (choć nie wiem),
ale bez niej ciężko zdefiniować np. pochodną - więc granica jest potrzebna
jako narzędzie
* logarytm trochę tu nie pasuje, ma dużo mniejsze znaczenie
niż poprzednie pojęcia. W zasadzie często można się bez niego obejść...
własności istotne:
1. ln ma ładną pochodną

2. ln pozwala zamienić mnożenie na dodawanie:
ln(a*b) = ln a + ln b
a jak zapewne wiesz, łatwiej jest dodawać niż mnożyć
10 paź 19:37
Mucha: Dzięki

o szczegóły będe pytać z biegiem czasu
11 paź 12:38
Jakub: Pochodna i całka mają liczne zastosowania w fizyce tak jak b. napisał. Za pomocą
pochodnej liczy się np. prędkość chwilową ciała, a za pomocą całki drogę jaką ciało
pokonało. Oczywiście mam na myśli ruch w którym prędkość się zmienia w jakiś bardziej
skomplikowany sposób.
Za pomocą całki wyprowadza się też wzory na pole figur i objętość brył np. wzór na pole
koła lub objętość kuli.
11 paź 14:17