matematykaszkolna.pl
Wykaż że dla każdej wartości parametru m FHA: Wykaż że dla każdej wartości parametru m ( m∊ R) równanie x3 +x + m2x = m2 +x2 +1 Zacząłem od przeniesienia wszystkiego na lewą stronę: x3 +x + m2x − m2 − x2 −1 = 0 Zapisałem to tak: x3 − x2 + ( m2 +1) x − m2 − 1 = 0 Zauwazyłem że rozwiązaniem równanie jest liczba 1, 13 −12 +m2 + 2 −m2 −1 = 0 Na to wychodzi że wielomian x3 − x2 + ( m2 +1) x − m2 − 1 jest podzielny przez dwumian ( x−1) Czy mój tok rozwiązywania jest poprawny? Jak takie coś podzielić?
1 mar 09:09
Janek191: Dokończ swoje pytanie ! ... równanie ... ?
1 mar 09:19
FHA: Jest napisane, x3 +x + m2x = m2 + x2 + 1
1 mar 09:22
Janek191: To widzę, ale nie wiem jaką własność ma to równanie !
1 mar 09:26
kika: Ale nie dokończyłeś pytania.
1 mar 09:26
FHA: Ma tylko jedni rozwiązanie. przepraszam
1 mar 09:31
5-latek: Wedlug mnie to jest cala tresc zadania . czyli x3+x+m2x ma sie rownac m2+x2+1 .
1 mar 09:32
5-latek: Ty nie przepraszaj tylko pisz cala tresc zadania emotka
1 mar 09:33
Janek191: Prawdopodobnie chodzi o to, że to równanie ma tylko jedno rozwiązanie dla dowolnej liczby m ∊ N ?
1 mar 09:34
FHA: Wykaż że dla każdej wartości parametru m ( m∊ R) równanie x3 +x +m2x = m2 +x2 +1 ma tylko jedno rozwiązanie
1 mar 09:35
James: Zasadniczo, to ze zauwazyles, ze rownanie ma jedno rozw. niczego nie dowodzi. Innego rozwiazania mogles po prostu nie zauwazyc, co oznacza, ze mozliwym jest, iz rownanie ma tych rozw. wiecej.
1 mar 09:38
Janek191: ( x3 − x2 + ( m2 + 1) x − m2 − 1 ) : ( x − 1) = x2 + m2 + 1 − x3 + x2 −−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−− ( m2 + 1) x − m2 − 1 − ( m2 + 1) x + m2 + 1 −−−−−−−−−−−−−−−−−−− 0 x2 + m2 + 1 = 0 x2 = − m2 − 1 − równanie sprzeczne .
1 mar 09:39
FHA: (x2 + m2 + 1) ( x−1) = 0 x−1 = 0 , x2+m2+1 = 0 x =1 , / sprzeczność Jedynym rozwiązaniem równanie jest liczba 1 tak?
1 mar 09:42
James: A to skad? Przeciez (x2 + m2 + 1)(x − 1) = x3 − x2 + (m2 + 1) x − m2 − 1
1 mar 09:46
James: A przepraszam, to mi sie cos pomieszalo. Wyglada ok.
1 mar 09:47
Janek191: Tak ! emotka
1 mar 09:48
FHA: James, dzieliłes wielomian przez dwumian (x−1) wyszło: x2 + m2 +1, sam sprawdziłeś (x2+m2+1)*(x−1) = Wyszło dobrze emotka
1 mar 09:49
FHA: Dla jakich wartości parametru m ( m ∊ R) równanie (m+2)x3 −2x2 + (m+3)x=0
1 mar 09:51
FHA: −> Ma trzy rózne rozwiązania.
1 mar 09:51
FHA: To warunki: Δ >0 t1 +t2 >0 t1*t2 = 0 ?
1 mar 09:52
Janek191: Znowu brak zakończenia zdania ! emotka
1 mar 09:53
FHA: Dopisałem wcześniej, odswież Warunki: Δ >0 t1 +t2 >0 t1*t2 = 0 ?
1 mar 09:53
Janek191: x = 0 jest pierwiastkiem Wyłącz x przed nawias i zajmij się równaniem kwadratowym emotka
1 mar 09:54
James: ... = x[(m + 2)x2 − 2x + (m+3)] Jedno rozwiazanie ma na pewno. A zeby mialo dodatkowe dwa, wystarczy jeden warunek.
1 mar 09:55
Janek191: 1) m + 2 ≠ 0 2) Δ > 0
1 mar 09:56
James: No tak, w zasadzie to dwa warunki. emotka
1 mar 09:56
5-latek: Ale to jest rownanie 3 stopnia to czemu dajesz warunki na dwa
1 mar 09:57
FHA: W którym mam ten x przed nawias wyciągnąc?
1 mar 09:58
FHA: (m+2)x3 − 2x2 + ( m+3)x = 0
1 mar 09:59
Janek191: @ 5 − latek x1 = 0 oraz równanie ( m + 2) x2 − 2 x + m + 3 = 0 ma mieć 2 pierwiastki, więc m + 2 ≠ 0 gwarantuje, ze równanie jest 2 stopnia , a Δ > 0 gwarantuje dwa różne pierwiastki .
1 mar 10:02
Janek191: W równaniu , które podałeś .
1 mar 10:03
5-latek: Janek . Moj wpis dotyczyl postu z 09:52 . Piszesz a tu w miedzyczasie juz jest kilka postow wiecej emotka
1 mar 10:06
FHA: x(mx2 +2x2 −2x + m+3 ) = 0 ?
1 mar 10:06
Janek191: @FHA O 10,02 napisałem jak ma wyglądać równanie kwadratowe !
1 mar 10:08
FHA: Teraz to ja już sie pogubiłem, eh
1 mar 10:09
Janek191: x*[ ( m + 2) x2 − 2x + ( m + 3) ] = 0
1 mar 10:45