matematykaszkolna.pl
Pierwiastki wielomianów Maciej: Mam pytanie jak obliczać pierwiastki takich wielomianów: x3 + x − 5 = 0 oraz x4 + 2x − 5 = 0 Z góry dziękuję za szybką odpowiedź!
26 lut 19:55
Maciej: up
26 lut 19:59
ICSP: Pierwszy : Wzory Cardano Drugi : Metoda Ferrariego
26 lut 20:02
Maciej: Nie ma innej drogi?
26 lut 20:08
ICSP: Ewentualnie metody numeryczne.
26 lut 20:10
Maciej: O to właśnie chodzi emotka Mam treść zadania Zlokalizować wszystkie pierwiastki rzeczywiste z dokładnością do przedziałów o długości 1, a następnie metodą siecznych znaleźć dwa pierwsze przybliżenia jednego z pierwiastków równania: x4 + 2x −5 = 0
26 lut 20:11
Maciej: Wiedziałbyś jak to zrobić ?
26 lut 20:14
PW: Pierwszy punkt polecenia "na nosa", drugi − zgodnie z regułami sztuki (metodą siecznych).
26 lut 20:14
ICSP: Najpierw ustal ilość pierwiastków tego wielomianu (pochodna się przyda) Potem wystarczy wybrać punkt i skorzystać z metody. Zwykłe rachunkiemotka
26 lut 20:16
Maciej: Mógłbyś napisać jakby to miało wyglądać ? Nie byłem na tych zajęciach. Byłbym bardzo wdzięczny.
26 lut 20:18
ICSP: Nie pamiętam za bardzo tej metodyemotka
26 lut 20:21
Trivial: rysunek Nie ma co się męczyć w pochodne. Wystarczy naszkicować: a) x3 = 5−x → ≈ 1.5 b) x4 = 4−2x → ≈ −1.5, 0.7 Tą metodą zlokalizować przybliżone położenie pierwiastków (odgadnąć coś blisko) i użyć metody do uzyskania zadanej dokładności. emotka
26 lut 20:25
Trivial: Nie wiem dlaczego wymyśliłem sobie czwórkę w b). emotka
26 lut 20:26
PW: Co do znalezienia przedziałów zawierających miejsca zerowe, to można sobie poradzić "rysunkowo". Wiemy mniej więcej jak wygląda wykres f(x) = x4 i jak wygląda wykres g(x) = −2x+5. Poszukiwania będą sensowne po narysowaniu − gdzieś te wykresy się przecinają. ICSP podpowiada mądrze, ale może za długo by tłumaczyć.
26 lut 20:27
Maciej: Ok ja napiszę a ty sprawdzisz?
26 lut 20:28
Trivial: rysunekW ogóle coś źle narysowałem ten przykład b). Tutaj poprawione: x4 = 5−2x
26 lut 20:30
Maciej: Zadanie x4+2x−5=0 Trivial ja szukam przedziału gdzie zmienia się znak f(x) bo zgodnie z twierdzeniem tam gdzie następuje zmiana znaku f(a) (np ujemne) f(b) (np. dodatnie) występuje co najmniej jeden pierwiastek.[a,b] gdzie a = x0 , b = x1 wyszło mi że w przedziale [1,2] nastąpiła zmiana znaku. Obliczenia: f(x1) = 7; f(x0)= −2 Wprowadzam do wzoru: x2 = 2 − 7(2−1)/ 7−(−2) = 2 − 1/2 = 1.5
26 lut 20:42
Maciej: błąd w obliczeniach f(x1) = 15 x2 = 2 − 15(2−1)/15−(−2) = 2 − 15/17 = 1.1177
26 lut 20:50
PW: Nie sprawdzam rachunków, ale to dopiero pierwsze przybliżenie. Poza tym miałeś zlokalizować obydwa pierwiastki.
26 lut 20:56
Maciej: drugi pierwiastek [−2,−1] f(x0) = 7 f(x1) = −6 x2 = −1 − (−6)(−1−2)/−6−7= −1.92307
26 lut 21:18
Trivial: Pierwsze 5 kroków dla każdej z tych funkcji. Wyniki dokładne i przybliżone. http://ideone.com/fkRjYs
26 lut 21:29