matematykaszkolna.pl
pytanie kamczatka:
 3−2m 4(−m+1) 
(

)2 − (

) = 9 |*4
 2 2 
(3−2m)2 − 8(−m+1) = 36 I mam pytanie skąd ta −8 potem ? Skoro jak pomnożyłem *4 to z pierwszym nawiasem 2 się skróciła a potem jeszcze dwójka się skróciła z drugim nawiasem i powinno zostać −4 ?
25 lut 19:08
Piotr:
4 

= 2
2 
25 lut 19:10
kamczatka: Tak ale jak mnożę całą lewą stronę przez 4 to przecież jak mnożę drugi nawias to tylko zostaje 2* nawias i powinno wyjść 4
25 lut 19:11
kamczatka: bo jak np jest równanie
10 

+ 3 = x to mnożę *2 żeby się pozbyć mianownika
2 
 10 
2*

+ 3 = x
 2 
10+3 = 2x I tej 3 już się wtedy nie mnoży
25 lut 19:13
Lorak: mnoży się też
25 lut 19:14
Piotr:
 4(−m+1) 
bez mnzożenia przez 4 ten drugi nawias : −

= −2(−m+1) teraz mnoze przez 4 i bedzie
 2 
: −8(−m+1)
25 lut 19:15
kamczatka: aha dzięki to mi się pomyliło że jak jest mnożenie to wtedy tylko raz się mnoży
25 lut 19:15
Piotr: mnozysz wszystko
25 lut 19:15
kamczatka: A to w takim razie jak pierwszy nawias został pomnożony przez 4 to nie powinno być 4(3−2m)2 ?
25 lut 19:19
kamczatka: 2(3−2m)2
25 lut 19:20
Lorak: ale tam masz kwadrat
25 lut 19:20
kamczatka: To co że mam kwadrat bo nie rozumiem ?
25 lut 19:23
Lorak: mianownik też do kwadratu podnosisz.
25 lut 19:23
kamczatka: aha to już rozumiem dzięki
25 lut 19:25
Lorak: emotka
25 lut 19:28