matematykaszkolna.pl
Student szuka pomocy Szprot: mam taką nierówność sin3x < sinx Liczę sobie wszystko łądnie i wychodzi: 2sinx(1−2sinx) < 0 Niestety moja odpowiedź jest różna od tej która "powinna" wyjść. Moglibyście pomóc w określeniu przedziałów i w ogóle dlaczego wychodzą takie a nie inne. To przekształcenie jest dobre na 100%. Ale rozwiązanie jak wyliczam non stop inne niż odpowiedź
20 lut 16:54
Antek: sin3x=sinx(3cos2x−sin2x)=sinx(3−4sin2x)
 3−tg2x 
lub tez sin3x=sinx*

 1+tg2x 
20 lut 17:01
Szprot: ale mi chodzi wyznaczenie przedziałów x dla których to jest spełnione
20 lut 17:18
PW: sinx(1−2sin2x) < 0 Iloczyn ujemny, czyli (sinx < 0 ⋀ (1−2sin2x) > 0) ⋁ (sinx > 0 ⋀ (1−2sin2x) < 0)
 1 1 
(sinx < 0 ⋀ (sin2x <

) ⋁ (sinx > 0 ⋀ (sin2x >

)
 2 2 
 2 2 
(sinx < 0 ⋀ (sinx > −

) ⋁ (sinx > 0 ⋀ sinx >

)
 2 2 
− tak działasz?
20 lut 17:19