matematykaszkolna.pl
Wypukłość Kasia: Wyznaczyć przedział wypukłości, wklęsłości i punkty przegięcia funkcji a) f(x)=xln(9x−1) b) f(x)=xln (4x−1)
20 lut 13:16
wredulus_pospolitus: no i .... w czym tkwi problem
20 lut 13:17
Dżej: czy pierwsza pochodna wygląda tak?
 1 
a) f'(x)=

* 9
 (9x−1) 
20 lut 17:09
sushi_ gg6397228: nie, bo tam jest pochodna iloczynu
20 lut 17:14
Dżej: a w ten sposób to czytać, czyli tak:
 9x−1 
f'(x)=1x * (9x−1) + 9xln =

+ 9xln ?
 x 
Tak się zainteresowałem, bo szukam zadań z badania funkcji
20 lut 17:24
sushi_ gg6397228: dalej źle g(x)= x g' (x)=... h(x)= ln (9x−1) h'(x)=... (g*h)'= .....
20 lut 17:30
Dżej: g'(x)= 1
 1 
h'(x)=

*9*x
 (9x−1) 
 1 
(g*h)'= 1* ln(9x−1) +

*9*x
 (9x−1) 
20 lut 17:35
kasia: No właśnie też mi to źle wychodzi i się gubię. Sushi możesz to rozpisać
20 lut 17:35
sushi_ gg6397228: i jest OK
20 lut 17:39
Dżej: a f"(x)?
 1 9(9x−1)−9*9x 
f"(x) =

* 9 +

?
 (9x−1) (9x−1)2 
20 lut 17:49
sushi_ gg6397228: jeszcze porzadki w liczniku (drugi ułamek) i moze wspolny mianownik
20 lut 17:55
Kasia: a czy tam nie powinno być
 1 
(g*h)'= ln(9x−1) + x*

*9*x
 (9x−1) 
Co w rezultacie w drugim liczniku da nam 9x2
20 lut 18:09
sushi_ gg6397228: "x" stoi już przy 9
20 lut 18:16
Kasia: lub też h' nie powinno być bez tego x na końcu bo korzystamy ze wzoru g' * h + g * h'
20 lut 18:16
sushi_ gg6397228:
 1 
h '=

* 9 −−> tak to powinno wyglądać
 9x−1 
20 lut 18:17
Kasia: ok. No właśnie to mi dobrze wyszło. A jeszcze jeden przykład mam f(x)= xln(4x−1) robię go i wrzucę wynik. Byłabym wdzięczna jakbyś mógł sprawdzić mi za chwilę czy dobrze mam
20 lut 18:20
Kasia:
 4x 
f(x)' = ln(4x−1) +

 4x−1 
 1 4(4x−1)−(4x*4) 
f(x)''=

*4 +

 (4x−1 (4x−1)2 
20 lut 18:29
sushi_ gg6397228: ok porzadki i potem wspolny mianownik −−> II pochodna
20 lut 18:32
Kasia: tak tak dalej to już wiem wszystko a mam prośbę jeszcze bo nie mogę sobie poradzić limx→π2 (tgx)cosx
20 lut 18:35
sushi_ gg6397228: f(x)= e ln f(x)
20 lut 18:37
wredulus_pospolitus: objaśnie to co sushi napisał skorzystaj z przekształcenia: ab = eln (ab) = eb*lna 'wejdź z granicą do potęgi' i licz z (najprawdopodobniej) reguły de'Hospitala
20 lut 18:40
Kasia: mam pytanie czy dobrze odczytuje wypukłość (12 , +)
20 lut 18:46
Kasia: wklęsła ( −, 12)
20 lut 18:47
sushi_ gg6397228: do którego zadania ?
20 lut 18:48
Kasia: czyli ecosln(tgx)
 a 
f=

 b 
 d 
a=

(lntgx)
 dx 
 d 1 
b=


 dx cosx 
dobrze rozumuje
20 lut 18:55
Kasia: do tego xln(4x−1)
20 lut 18:56
Kasia: a będzie
1 1 

*

tgx cos2x 
czy przekombinowałam
20 lut 18:58
sushi_ gg6397228:
 +− 
tak, cosinus trzeba spuścić do dołu aby było

 +− 
20 lut 19:00
sushi_ gg6397228: wypukła i wklęsła jest ok
20 lut 19:02
sushi_ gg6397228: a−−> trzeba porzadki zrobic
20 lut 19:03
Kasia: hmm
1 

+ (1+tg2x)
tgx 
 1 
a b to −

 sinx 
20 lut 19:20
Kasia: a to miało być
1 

sinxcosx 
20 lut 19:24
sushi_ gg6397228: zgadza się b=....
20 lut 19:29
Kasia:
1 

cos2xsin2x 
co by nam dało a/b = sinxcosx
20 lut 19:32
sushi_ gg6397228: źle; jeszcze raz
20 lut 19:35
Kasia: czyli lim...=e0 chyba coś pokręciłam
20 lut 19:35
Kasia:
1 

sinxcosx 
20 lut 19:40
sushi_ gg6397228:
 1 
a=

−ok
  sin x * cos x 
b=...
20 lut 19:41
Kasia:
sinx 

cos2x 
20 lut 19:48
sushi_ gg6397228: zgadza sie
 a 
teraz

=....
 b 
20 lut 19:50
Kasia:
cosx 

sin2x 
20 lut 19:55
Kasia:
 ctgx 
czyli

 sinx 
20 lut 19:56
sushi_ gg6397228: i sprawdzamy granice wynik to ...
20 lut 19:56
Kasia: e0 = 1
20 lut 19:58
sushi_ gg6397228: bingo emotka
20 lut 19:59
Kasia: ok dzięki wielkie. Masz jeszcze chwilę na inne zadanie
20 lut 20:00
sushi_ gg6397228: tak
20 lut 20:00
Kasia: wyznaczyć monotoniczność i ekstrema lokalne
 1 
f(x)=

* ex2)
 x2 
20 lut 20:05
Kasia: x tam jest x2
20 lut 20:05
Kasia: i teraz g(x)= x−2 h(x)= x2 czy ex2
20 lut 20:09
sushi_ gg6397228: to znowu g= ex2 g'=... h= x2 h'=...
 g 
(

) '=....
 h 
20 lut 20:10
Kasia: g'= 2ex2 * x h=2x
g 2xex2(x2−1 

=

h 4x2 
20 lut 20:16
sushi_ gg6397228: mianownik h2 a nie h ' 2
20 lut 20:20
Kasia: czyli x4
20 lut 20:21
Kasia: i co wracamy do początku i podstawiamy za g(x) x−2 a za h ex2
20 lut 20:25
sushi_ gg6397228: wiec jeszcze raz na potrzeby zadania nie bedziemy "kasować x", i tylko zajmiemy sie licznikiem i rysowaniem węża
20 lut 20:26
Kasia: pogubiłam się
20 lut 20:27
sushi_ gg6397228: o 20.16 robimy korekte i mamy juz pochodna policzona
20 lut 20:29
Kasia: dobra już chyba wiem o co chodziło
ex2 

i od tego pochodną iczymy
x2 
20 lut 20:30
sushi_ gg6397228: tak
20 lut 20:31
Kasia: ok czyli x1 to 1 a x2 to −1
20 lut 20:34
sushi_ gg6397228: x3= 0 kółko otwarte robimy fale i podajemy przedzialy monotonicznosci
20 lut 20:36
Kasia: ok to dalej wiem to jak cię nie znudziłam to następny przykład f(x)= x8x−x2
20 lut 20:38
Kasia: g(x) = x h(x) pierwiastek
20 lut 20:39
sushi_ gg6397228: to dzisiaj było w innym watku i poszło o Wolfram'a emotka
20 lut 20:41
Kasia: tak ale ja nie wiem co to za program tak mi wychodzi z liczenia i nie wiem co dalej robić i czy dobrze robię bo napisanie że tak w programie wychodzi niczego mi nie wyjaśnia
20 lut 20:42
sushi_ gg6397228: to zapisuj obliczenia
20 lut 20:45
Kasia: ok
 4−x 
h'=

 8x−x2 
g'=1
20 lut 20:46
sushi_ gg6397228: tak
20 lut 20:48
Kasia: x1=0 i x2= 6
20 lut 20:51
sushi_ gg6397228: zapisz dalej, jak wyglada; bo MZ do bani
20 lut 20:51
sushi_ gg6397228: MZ sa OK
20 lut 20:52
Kasia: i z mianownika jeszcze x3=8
20 lut 20:52
Kasia: wyszło mi
 −2x2+12x 
f(x)=

 8x−x2 
20 lut 20:53
Kasia: jesteś jeszcze czy masz mnie już dość? To trzecie miejsce zerowe też będzie czy już nie
20 lut 20:59
sushi_ gg6397228: teraz trzeba dziedzine ustalic i dopiero podac przedzialy x1= 0, x2= 6 + załozenia + rozpatrzec mianownik do rysowania fali
20 lut 20:59
Kasia: ok a wcześniej zacząłeś mi pomagać jeszcze przy jednym zadaniu f(x,y)= 3x2−x3y2+y2−3x wychodzi mi −3x2y2+6x−3=0 2x3y+2y=0 czyli 2(3xy+y)=0
20 lut 21:02
sushi_ gg6397228: wiec tylko zostanie przedzial (0; 6) −−> dodatni (6; 8) −−> ujemny choć dla x=0 f(0)= 0, bo dziedzina (0; 8) −−> z pochodnej
20 lut 21:02
Kasia: chyba od początku przepiszę bo potęgi wcięło
20 lut 21:04
sushi_ gg6397228: podalem, co trzeba zrobic z drugim
20 lut 21:05
Kasia: tak ale wyciągając przed nawias z 2 otrzymamy x3=1 czyli x=1
20 lut 21:07
Kasia: przepraszam −1
20 lut 21:08
sushi_ gg6397228: przed nawias 2y y=... x=...
20 lut 21:08
Kasia: czyli y=−3
20 lut 21:09
Kasia: czyli (x0,y0)=(−1, −3
20 lut 21:10
sushi_ gg6397228: Cytuje Ciebie: f(x,y)= 3x2−x3y2+y2−3x wychodzi mi −3x2y2+6x−3=0 / (−3) 2x3y+2y=0 czyli 2y(x3+1)=0 z drugiego: y=0 x= −1
20 lut 21:12
sushi_ gg6397228: co za ściema z tym y= −3
20 lut 21:14
Kasia: liczyłam drugi raz i mi nie wyszło tak
20 lut 21:15
Kasia: a podstaw do pierwszego i nie wychodzi
20 lut 21:17
sushi_ gg6397228: dla x= −1 y nie istnieje dla y=0 x=...
20 lut 21:18
Kasia:
 1 
x=

 2 
za ten ujemny pierwiastek to powinnam się schować
20 lut 21:21
sushi_ gg6397228: wiec mamy tylko jeden punkt
20 lut 21:22
sushi_ gg6397228: i teraz z pierwszego y2 * x2 − 2x +1=0 −−>Δx=...
20 lut 21:24
Kasia: czyli liczymy teraz
d2f 

= −6xy2+6
dx2 
d2f 

= −6x2y
dxdy 
d2f 

= 2x3 +2
dy2 
d2f 

= 6x2y
dydx 
20 lut 21:25
Kasia: czyli Δx=4−4y2
20 lut 21:28
Kasia: szczerze powiem że tak nie mieliśmy na zajęciach tylko tak jak pisałam
20 lut 21:29
sushi_ gg6397228: poza tym mnie oszukalas przy pochodnej po "y" f' y= −2x3 y +2y = 2y( 1−x3) −−−> y=0 lub x= 1
20 lut 21:29
sushi_ gg6397228: bo pochodne mieszane musza byc takie same, a nie wyszly Tobie
20 lut 21:30
sushi_ gg6397228: wiec od nowa pisz f(x)=... f'x=... f'y=.... i "podejrzane punkty"
20 lut 21:30
Kasia: o kurde rzeczywiście poprawiam i liczę od tego momentu jeszcze raz
20 lut 21:31
Kasia: czyli teraz się zmienia mamy dla x=1 y=3
 1 
i dla y=0 x=

 2 
20 lut 21:36
Kasia: i co teraz
20 lut 21:37
sushi_ gg6397228: źle x=1 y= .... lub y=....
20 lut 21:40
Kasia: y=1 lub y=−1
20 lut 21:42
Kasia: coś mi ten 3 chodzi po głowie cały czas
20 lut 21:43
sushi_ gg6397228: zatem mamy 3 punkty; teraz drugie pochodne −−> są :
20 lut 21:44
Kasia: 6−6xy2 −6x2y −2x3+2 −6x2y
20 lut 21:47
sushi_ gg6397228: zgadza się
20 lut 21:51
Kasia: i teraz liczyć wyznacznik Wa
20 lut 21:52
sushi_ gg6397228: trzeba, aby sprawdzic czy jest >0 czy nie ( bez podstawiania "x" i "y")
20 lut 21:55
Kasia: rozumiem że wszystko wymnażać przez siebie
20 lut 21:59
sushi_ gg6397228: lub moze liczyc dla konkretnego punktu−−> beda tylko liczby ( wtedy trzeba 3 wyznaczniki liczyc)
20 lut 22:00
Kasia: −12(2x4y32+x3+xy2−1)
20 lut 22:01
Kasia: czemu 3 x0,y0=1,1 lub 1, −1
20 lut 22:02
sushi_ gg6397228:
 1 
(

; 0)
 2 
20 lut 22:04
sushi_ gg6397228: bez wymnazania wyjdzie szybciej i łatwiej do liczenia podstawiaj punkty do pochodnych i dopiero potem licz wyznacznik
20 lut 22:04
Kasia: a no tak, i co teraz podstawiamy dopiero te punkty jak tym pierwszym sposobem robiłam
20 lut 22:05
sushi_ gg6397228: bo tam nie wiem czy dobrze wymnozylas i sie nie pomylisz z obliczeniami dla punktu
 1 
(

; 0)
 2 
W= .... f ' 'xx=...
20 lut 22:07
Kasia: dla (1,1) wyszło −36 czyli brak dla (1, −1) wyszło 36 czyli jest
 1 21 
dla (

wyszło

też jest
 2 2 
a jak poznać gdzie max i gdzie min
20 lut 22:10
sushi_ gg6397228: oszukujesz dla (1,1) i (1; −1) wychodzi tyle samo W = −36
20 lut 22:13
Kasia: ojjj tak tam jest odejmowanie czyli dla punktu (12 jest max tak
20 lut 22:14
sushi_ gg6397228: trzeci punkt ok
 1 
jeszcze f ''xx (

; 0)=...
 2 
20 lut 22:14
sushi_ gg6397228: otwieramy notatki i wypisujemy warunki max dla .... min dla ....
20 lut 22:15
Kasia: 6
20 lut 22:15
Kasia: max większe od 0 min mniejsze od 0
20 lut 22:16
Kasia: Mam jeszcze pytanie mam drugi przykład wydaje się być prosty f(x,y)= x+2y gdy x2+2y2=3 w którym momencie trzeba wykorzystać ten warunke
20 lut 22:18
sushi_ gg6397228: jak masz y= x2 −−> y ' ' = 2 > 0 i mamy MINIMUM ( PARABOLA UŚMIECHNIĘTA) jak masz y= −x2 −−> y ' ' = −2 < 0 i mamy MAKSIMUM ( PARABOLA SMUTNA) ZNOWU MNIE KANTUJESZ
20 lut 22:19
Kasia: ja mam w notatkach że jeżeli U{d2f}{dx2) (x0,y0)<0 to jest max a jeżeli >to min
20 lut 22:22
Kasia: czyli mamy minimum
20 lut 22:23
sushi_ gg6397228: to zobacz co zapisałaś o 22.16 , a co o 22.22
20 lut 22:24
Kasia: odwrotnie. przepraszam
20 lut 22:26
Kasia: a Podpowiesz mi z tym drugim
20 lut 22:28
sushi_ gg6397228: zapisz co trzeba zrobic, bo widze jedna funkcje i jakies rownanie
20 lut 22:29
Kasia: wyznaczyć ekstremum lokalne funkcji f(x,y)=x+2y gdy x2+2y2=3
20 lut 22:30
sushi_ gg6397228: to nie jest to samo, bo jest warunek
20 lut 22:34
Kasia: jakaś podpowiedź jak to zrobić
20 lut 22:37
20 lut 22:53
Kasia: będziesz może jeszcze lub zerkniesz jutro Ja postaram się zrobić i wrzucę tutaj jakbyś mógł sprawdzić
20 lut 22:54
Kasia: x=−1 y=−1 λ=12
20 lut 23:11
sushi_ gg6397228:
 −1 
a wersja dla lamby =

?
 2 
20 lut 23:19
Kasia: x=1 i y=1
20 lut 23:20
Kasia: 0 2x 4y H= 2x 4 1 4y 1 2
20 lut 23:21
sushi_ gg6397228: i licz wyznacznik
20 lut 23:21
Kasia: 8(−x2−8y2+2xy)
20 lut 23:27
sushi_ gg6397228: znowu kantujesz skad druga pochodna po xx daje 4 ?
20 lut 23:28
Kasia: dla jednego i drugiegopunktu wyszło mi −56
20 lut 23:29
sushi_ gg6397228: pochodne mieszane daja 0, a nie 1
20 lut 23:30
Kasia: dobra całe jest źle bo źle spisałam
20 lut 23:31
Kasia: 0 2x 4y 2x 2λ 0 4y 0 4λ
20 lut 23:35
sushi_ gg6397228: i teraz liczymy
20 lut 23:35
Kasia: czyli −16λ(x2+2y2)
20 lut 23:36
sushi_ gg6397228: tak
20 lut 23:37
Kasia: dla −1,−1,12 = − 24 dla 1,1, −12 = 24
20 lut 23:38
sushi_ gg6397228: tak
20 lut 23:38
Kasia: czyli dla 24 jest
20 lut 23:39
Kasia: czyli liczymy teraz
d2f 

od punktu (1,1)
dx2 
20 lut 23:40
sushi_ gg6397228: jest dla obu, wg linku , co podałem wcześniej
20 lut 23:41
Kasia: jeżeli H(P)>0 to mamy maksimum w P(x,y) jeżeli H(P)<0 to mamy minimum czyli max w punkcie (−1,−1) a min w pkt(1,1)
20 lut 23:43
Kasia: odwrotnie
20 lut 23:44
Kasia: min w (−1,−1) a max w 1 1
20 lut 23:45
20 lut 23:45
sushi_ gg6397228: o 23.45 jest OK
20 lut 23:46
Kasia: i je się podaje tylko że w tych punktach osiąga czy jeszcze wyicza
20 lut 23:48
sushi_ gg6397228: zawsze trzeba wyliczyć, to prowadzący się nie przyczepi
20 lut 23:49
Kasia: wychodzi mi 0 dla obu
20 lut 23:53
Kasia: wracamy do tego dfdx=1+2xλ
20 lut 23:54
Kasia: dobra wychodzi −1 i 1
20 lut 23:55
sushi_ gg6397228: f(1;1)= 1+2= 3 f(−1; −1)= −3
20 lut 23:56
Kasia: acha czyli się cofamy do samego początku zadania
20 lut 23:59
Kasia: jeszcze mam jedno zadanie ale nie będę cię zamęczała już. I tak mi poświęciłeś kilka godzin za co jestem ogromnie Tobie wdzięczna
21 lut 00:01
sushi_ gg6397228: na zdrowie emotka
21 lut 00:05