matematykaszkolna.pl
badanie przebiegu zmienności funkcji raffi: Badanie przebiegu zmienności funkcji przykładu ln(x2−2x+2) Mam probem już z dziedziną gdzie: ln(x2−2x+2)≥0
19 lut 19:39
daras: x2−2x+2>0, chyba umiesz rozwiązać ?
19 lut 19:41
Kejt: ln(x2−2x+2)≥ln1 podstawy większe od 1, więc nie zmieniam znaku: x2−2x+2≥1 śmigaj
19 lut 19:42
raffi: daras a kurat z tym nie mam problemu. Kejt dzięki wielkie! jak policze to mnie sprawdzicie
19 lut 19:48
Kejt: pewnie, że sprawidzimy emotka
19 lut 19:49
raffi: Df: x ∊ <1;) jak będe miał w dalszej częsci problem (z asymptotami) to napisze.
19 lut 19:52
Kejt: pomyliłeś się w tym moim jeśli dobrze widzę.. powinno wyjść R
19 lut 19:57
raffi: teraz mam problem z asymptorami poziomymi/ukośnymi
 √ln(x2−2x+2) 
lim

 x 
19 lut 20:01
Kejt: chyba de'l Hospitala nie ominiesz...
19 lut 20:03
raffi: mam z tym mały problem i nie mam pojęcia czemu ma wyjść R
19 lut 20:03
Kejt: bo: x2−2x+1≥0 (x−1)2≥0 warunek zawsze spełniony, dla każdego x∊R
19 lut 20:04
raffi: moge w tym wypadku zastosowac de l'Hospitala? jest to na pewno jeden z symboli nie oznaczonych [0/0] [/] ? są to dla mnie ważne szczeguły żeby się tego w końcu płynnie nauczyć
19 lut 20:04
Kejt: daj mi chwilkę, sprawdzę tę granicę..
19 lut 20:05
raffi: tak ale sam napisałeś że wynika: x2−2x+2≥1 a nie x2−2x+2≥0
19 lut 20:05
Kejt:
 0 
jednak Ci się upiecze, wychodzi

czyli zero
  
19 lut 20:06
Kejt: po pierwsze jestem dziewczyną, po drugie: x2−2x+2≥1 /−1 x2−2x+1≥0
19 lut 20:07
raffi: możesz jeszcze wytłumaczyć jak przekształcasz licznik że wychodzi 0? jak podstawiam pod x−sy w nawiasie to wychodzi + więc też symbol nieoznaczony.. jak się tego pozbyć?
19 lut 20:09
raffi: przepraszam emotka
19 lut 20:10
Kejt: tzn. ja to tak na czuja zrobiłam, bo: w liczniku: ln() to dąży do zera
 0 
mianownik do nieskończoności więc mamy

=0
 nieskończoność 
19 lut 20:10
Kejt: bosz.. pokiełbasiło mi się nie patrz, nie czytaj.. nie było tego
19 lut 20:11
Kejt: tak żeby to w miarę ładnie wyglądało to bym tak zrobiła:
 ln(x2−2x+2)  (ln(x2−2x+2))' 
lim

=[

]=lim

= limp({ln(x2−2x+2)})' //bo
 x  1 
x'=1 działaj z pochodną
19 lut 20:17
raffi: same wykonywanie działań oraz liczenie pochodnej nie sprawiają problemu. Po prostu czasem nie wiem jaki krok wykonać. Chcibym wiedzieć skąd wiesz że w liczniku jest nieskończoność co jest podstawą do użycia de 'Hospitala emotka
19 lut 20:21
Kejt: x−> więc mianownik licznik: ln()−> chyba wystarczy na podstawie wykresu: http://snag.gy/1kjxH.jpg a tak ogólnie to przydatne granice: ln()−> ln0−>− i wzorki: lne=1 ln1=0
19 lut 20:27
raffi: zrozumiałem! dziękuje.
19 lut 21:00