Trygonometrja
Wazyl: W pewnym zadaniu dochodzę do momentu gdzie muszę wyznaczyć zbiór wartości wyrażenia:
f(x)=sin2x−sinxcosx
Robię tak:
f(x)=sinx(sinx−cosx)
Pomysł był taki żeby przejść z cos na sin(x+π2) i rozpisać lecz dochodzę do momentu:
f(x)=−√2sinxcos(x+π4)
Jakaś podpowiedź?
17 lut 22:41
ZKS:
Wskazówka.
| | 1 | | 1 | |
sin2(x) = |
| − |
| cos(2x) |
| | 2 | | 2 | |
| | 1 | |
sin(x)cos(x) = |
| sin(2x) |
| | 2 | |
17 lut 22:46
Wazyl: Rozwiązane

Dzięki
Mojego sposobu chyba nie da się uratować już
17 lut 22:52
ZKS:
Raczej nic nie daje takie rozpisanie.
17 lut 22:55