proszę o pomoc w rozwiązaniu nierówności :)
Goa: sin 3x + cox 2x − sin x = 1
13 lut 21:15
Goa: oj sory, równości
13 lut 21:17
kaka: rozpisz wg wzoru sin(x+2x) i następnie zobacz co pogrupujesz
13 lut 21:19
Goa: tak zrobiłam już wcześniej .. tylko mam problem bo dochodze do takiej postaci
2 cos2x sinx + cos2x = 1
później już nie wiem jak rozwiązać
13 lut 21:22
Eta:
sin3x−sinx= 1−cos2x , 1−cos2x= 2sin2x i sin3x−sinx= 2cos2x*sinx
2cos2x*sinx−2sin2x=0 ⇒sinx(cos2x−sinx)=0
sinx=0 v 1−2sin2x−sinx=0 ⇒ 2sin2x+sinx−1=0 ⇒ (2sinx−1)(sinx+1)=0
dokończ.......
13 lut 21:25
asdf: no jak to nie wiesz?

cos(2x) (2sinx − 1) = 1
cos(2x) = 1 => cos(2x) = cos(0) => 2x = 0 => x = 0
2sinx − 1 = 1
2sinx = 2
sinx = 1 => sinx = sin(pi/2) => x = pi/2
uwzglednij okresowosc funkcji, aby napisac prawidlowa odpowiedź.
13 lut 21:25
asdf: eh...no to źle rozpisałeś swoje rownanie, moj post do smieci
13 lut 21:26
Goa: też tak właśnie rozwiązałam ... ale później stwierdziłam że aby iloczyn dwóch liczb był równy 1
one nie muszą wynosić przecież po 1... przeciez cos 2x mógłby być równy
12 a 2sinx−1= 2
....
chyba że źle myśle ?
13 lut 21:30
Goa: przepraszam za błąd .. ale nadal nie wiem na czym polega ... wydaje mi sie ze dobrze rozpisałam
..
13 lut 21:33
Goa: | | α+β | | α−β | |
korzystałam z wzoru sin α − sin β= 2 cos |
| sin |
| .... |
| | 2 | | 2 | |
więc, sin 3x − sinx = 2 cos 2x sinx ... źle to jest ?
13 lut 21:44
Eta:
dobrze

i jeszcze
1−cos2x= 1−(cos
2x−sin
2x) = 1−(1−sin
2x−sin
2x)=
2sin2x
13 lut 21:48
Goa: dziękuję

!
13 lut 21:58
Eta:
13 lut 21:58