matematykaszkolna.pl
matma Różno: Czy jest tu ktoś tak mądry aby był wstanie wytłumaczyć mi krok po kroku abym zrozumiała i potrafiła obliczać różnowartościowość? kompletnie tego nie rozumiem Na tym przykładzie 3x3*arcsin2x Z góry dzieki za pomoc
13 lut 19:29
Różno: Nie ma tutaj nikogo takiego ?emotka
13 lut 20:08
PW: Nie tyle "obliczać" co "wykazywać", "udowodnić". To proste: 1. ustalić dziedzinę funkcji 2. wziąć x1,x2 należące do dziedziny, takie że x1 < x2 (teoretyczne, nie żadne konkretne) i zobaczyć, czy f(x1) < f(x2), czy odwrotnie − f(x1) > f(x2). Jeżeli jedna z tych nierówności ma miejsce zawsze (niezależnie konkretnych wartości x1 i x2, byle spełniały nierówność (1)), to funkcja jest monotoniczna.
13 lut 20:31
Różno: A mógłbyś mi to rozpisać na tym przykładzie co podałam? Byłabym mega wdzięczna!
13 lut 20:39
PW: A jaka jest dziedzina funkcji arcsin(2x)?
13 lut 20:42
Różno: arcsinx= (−1; π/2)
13 lut 20:48
PW: Nie. Tak w ogóle przyjrzyj się temu co napisałaś − wartość funkcji równa się przedziałowi? Spokojnie, nie chcę Cię dręczyć. Jakie wartości przyjmuje funkcja sin(2x)? − To jest dziedzina funkcji arcsin(2x) zgodnie z zasadą − jeżeli istnieje funkcja odwrotna, do f, to jej zbiór wartości jest dziedziną funkcji odwrotnej f−1.
13 lut 20:56
PW: Może lepiej powinienem spytać: Jakie wartości przyjmuje funkcja sin(u).
13 lut 20:58
Różno: Kompletnie tego nie rozumiememotka
13 lut 21:12
PW: Oznacza to, że nie masz kłopotów z monotonicznością czy różnowartościowością. Po prostu nie rozumiesz pojęcia funkcji odwrotnej. Popatrz tam, gdzie mówią o funkcjach odwrotnych do trygonometrycznych, czy w ogóle o funkcjach odwrotnych. Przecież arcsin(u) jest funkcją odwrotną do funkcji sin(t). Dziedziną braną pod uwagę przy odwracaniu funkcji sinus jest
 π π 
[−

,

]. Przyjmuje ona na tym przedziale wartości od −1 do 1 − i to jest dziedzina
 2 2 
funkcji odwrotnej. arcsin(u) działa tak, że liczbom z przedziału [−1,1] przyporządkowuje
 π π 
liczby z przedziału [−

,

]..
 2 2 
Stawiamy sobie pytanie: skoro dziedziną funkcji arcsin(u) jest przedział [−1,1], a my mamy funkcję złożoną arcsin(2x), to skąd możemy brać te "2x"?
13 lut 21:25
Różno: Że to jest 2−krotnosc tego? nie wiem..emotka
13 lut 21:28
Różno: albo, że dla danego x któery otrzymamy i weźmiemy wartość z przedziału trzeba pomnożyć przez 2? emotka
13 lut 21:29
PW: Argumenty naszej funkcji arcsin(2), czyli liczby 2x, możemy brać z przedziału [−1, 1]. −1 ≤ 2x ≤ 1, czyli
 1 1 

≤ x ≤

.
 2 2 
Druga występująca w zadaniu finkcja g(x)=x3 nie ma żadnych ograniczeń co do dziedziny, zatem dziedziną funkcji
 1 1 
f(x) = 3x3arcsin(2x) jest przedział [−

,

].
 2 2 
 1 1 
Bierzemy dwie dowolne różne liczby z przedziału [−

,

] i pokazujemy, że
 2 2 
f(x1) ≠ f(x2). Dla różnowartościowości tyle wystarczy − różnym iksom przyporządkowane różne wartości. To "pokazanie" nie polega na konkretnych rachunkach, ale na skorzystaniu z własności funkcji g(x) = x3 i h(x) = arcsin(2x) − funkcje te są monotoniczne.
13 lut 21:50