Granica (reguła de l'Hospitala)
Gong: Witam mam taką granicę do obliczenia
lim(x−>0) 3x−2xx
blokuję się w pewnym momencie, gdy wychodzi mi [∞−∞], cały czas jest to samo...
pomoże ktoś?
11 lut 21:09
Krzysiek: a może bez tej reguły?
11 lut 21:19
Gong: Ha, faktycznie, całkiem ładnie wyjdzie, dziękuję.
Cała sztuka niestety w tym, żeby taki "myk" zauważyc...
To znaczy, że z de l'Hospitala się tego nie da zrobić?
11 lut 22:31
Krzysiek: da się, przecież wystarczy tylko raz skorzystać z tej reguły.
11 lut 22:43
Gong: Niee no mi po skorzystaniu raz wychodzi: 3x*ln3−2x*ln2 i jeśli dobrze liczę to to jest ∞−∞?
11 lut 22:47
Krzysiek: przecież liczysz granicę dla x→0
i 3x→1 i 2x→1
11 lut 22:48
Gong: Właśnie nie zdążyłem napisac, już swój błąd znalazłem...
Nie wiem dlaczego, ale coś mi się wkręciło, że przy de l'Hospitalu limx−>a zamienia się na
limx−>
∞, stąd te głupoty... ech
Przepraszam za kłopot, i dzięki za pomoc
11 lut 22:52