ciągi Madzia: Witam! Muszę rozwiązać dwa zadania, które dotyczą granicy ciągu. Jest to dla mnie zupełna nowość. Podjęłam się rozwiązania pierwszego przykładu, a z drugim już mam większy problem. Nie wiem czy idę w dobrym kierunku. Z góry dziękuję za pomoc! Wykaż, że granicą ciągu nieskończonego o wyrazie ogólnym: 1 − 4n −−−−−−−− = −2 http://zapodaj.net/d160add94553d.jpg.html 2n 5n² −−−−−−−− = 5 n²+1

Madzia: liczę na pomoc

Krzysiek: już na samym początku zgubiłaś '2' w mianowniku, przecież masz '2n' a nie 'n' https://matematykaszkolna.pl/strona/3675.html

Madzia: no faktycznie, spróbuję teraz.

Madzia: teraz mi wyszło 1 n > −−−−−− 2ε W zasadzie z ogólna definicją to się zgadza.. ale nie jestem pewna

Madzia: W drugim przykładzie doszłam tutaj: 5 −−− < n² + 1 ε i nie mam pojecia co dalej...

Krzysiek: 1)ok 2)n²>(5−ε)/ε n>√(5−ε)/ε

Madzia: No jasne! Już rozumiem. Dziękuję Ci bardzo za pomoc