trygonometria
eerie: Wyznacz zbiór wartości funkcji f(x)=1+2cosx−sin2x. Znajdź argument dla którego funkcja f
przyjmuje wartość najmniejszą.
otóż mam: f(x)=cos2x+2cosx
funkcja cosx=t tj: t2+2t=0 osiąga wartość najmniejszą dla p=−1 tzn cosx=−1 x=π+2kπ
Nie wiem w jaki sposób wyznaczyć zbiór wartości funkcji, proszę o pomoc.
10 lut 16:25
wredulus_pospolitus:
t∊<−1;1>
w takim razie:
t2+2t ∊<... , ...>
10 lut 16:32
10 lut 16:33
eerie: a czy bez rysunku, można to potraktować tak, że f(x)=cosx(cosx+2)
wtedy −1≤cosx≤1 i 1≤cosx+2≤3 a wtedy po pomnozeniu Pd: y∊<−1,3>

?
10 lut 16:43
PW: Do ustalenia zbioru wartości "ręcznie" można było inaczej przekształcić:
f(x) = 1 + 2cosx +cos2x − cos2x − sin2x =
= (1+cosx)2 − (cos2x + sin2x) = (1+cosx)2 − 1.
Teraz powolutku „od środka”:
−1 ≤ cosx ≤ 1
0 ≤ 1+cosx ≤ 2
02 ≤ (1+cosx)2 ≤ 4
−1 ≤ (1+cosx)2 − 1 ≤ 3
−1 ≤ f(x) ≤ 3
10 lut 16:50
eerie: o, to jest dobry sposób, trzeba tylko na niego wpaść

dzięki bardzo
10 lut 16:52
PW: Uwaga, uwaga. Nie ma twierdzenia o mnożeniu nierówności stronami. Być nie może, przykład:
−5 < 2 < 4
−2 < 3 < 4
Po pomnożeniu stronami tych dwóch prawdziwych nierówności
+10 < 6 < 16.
10 lut 16:57
eerie: dziękuję jeszcze raz
10 lut 17:02
eerie: tj coś podobnego i równiez nie wiem jak si e za to zabrać: wyznacz ymax i ymin
f(x)=3sin2x−6sinx+1
10 lut 17:36
Marcin: sinx ∊<−1;1>
10 lut 17:39
eerie: tyle to wiem, ale nie wiem jak to zastosować przy takiej funkcji
10 lut 17:42
PW: Naśladuj poprzednie rozwiązanie.
3(sin2x−2sinx ...już coś widać.
10 lut 17:49
eerie: tylko kurcze wciąz z tego w nawiasie nie da sie zrobić wzoru skróconego mnożenia ;c
10 lut 17:54
PW: Tak jak poprzednio − coś dodać, coś odjąć. Inaczej mówiąc: napisz sobie co chcesz, tylko potem
za karę odejmij to, czego nie było.
10 lut 17:57
eerie: czyli trzeba kombinować, no spróbuję.
10 lut 17:59