matematykaszkolna.pl
udowodnienie wzorów area - pomóżcie Monika: Mam pytanie:czy ktoś potrafi udowodnić poniższe wzory area? arsinhx=ln (x+x2+1) arcoshx=ln (x+x2−1)
 1 1+x 
artghx=

ln(

)
 2 1−x 
 1 x+1 
arctghx=

ln(

)
 2 x−1 
z góry wielkie dzięki.
24 paź 23:25
matematt.: Skad to jest? To z poziomu liceum? Wydaje mnie sie ze nie...
25 paź 00:22
Bogdan: Pokażę artgh(x), pozostałe wykazuje się podobnie. Funkcje area to funkcje hiperboliczne odwrotne, są one odwrotne do funkcji hiperbolicznych: sinh(x), cosh(x), tgh(x), ctgh(x).
  ex − e−x   ex + e−x  
sinh(x) =

, cosh(x) =

 2 2 
  ex − e−x   ex − e−x  
tgh(x) =

, ctgh(x) =

.
  ex + e−x   ex + e−x  
−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−−
 1  1 + x  
Wykazuję, że artgh(x) =

ln

 2  1 − x  
  ex − e−x  
tgh(x) =

, Wyznaczam funkcję odwrotną do y = tgh(x)
  ex + e−x  
  ex − e−x  y 1 
y =

⇒ yex +

= ex

/ * ex
  ex + e−x  ex ex 
ye2x + y = e2x − 1 ⇒ 1 + y = e2x(1 − y)
  1 + y   1 + y  
e2x =

⇒ 2x = ln

  1 − y   1 − y  
 1  1 + y  
x =

ln

 2  1 − y  
 1  1 + x  
y =

ln

ten wzór przedstawia funkcję odwrotną do funkcji tgh(x),
 2  1 − x  
oznacza się ją artgh(x)
 1  1 + x  
artgh(x) =

ln

 2  1 − x  
25 paź 02:26
AS: Bogdanie − trochę konkuruję,nie miej mi za złe To jest to samo ale moim zdaniem bardziej przejrzyste.
 ex − e−x 
tgh(x) =

 ex+e−x 
 1 
Przyjmuję podstawienie ex = t , e−x =

, tgh(x) = y
 t 
 
 1 
t−

 t 
 t2 − 1 
y =

=

 
 1 
t+

 t 
 t2 + 1 
y*(t2 + 1) = t2 − 1 y*t2 + y = t2 − 1 t2 − y*t2 = 1 + y t2(1 − y) = 1 + y
 1 + y 1 + y 
t2 =

t =

 1 − y 1 − y 
 1 + y 
ex =

logarytmując stronami
 1 − y 
 1 1 + y 
x =

*ln{

)
 2 1 − y 
Przestawiając zmienne otrzymamy
 1 1 + x 
y =

*ln(

)
 2 1 − x 
25 paź 08:52
Monika: Dziękuje Wam ślicznie, chociaz mi samej nie chce wyjść arcoshx nie wiem co robię źle..
25 paź 12:24
Monika: a i rzeczywiście, to nie jest z poziomy liceum
25 paź 12:26
AS: Pokaż co zrobiłaś , zobaczymy,pomyslimy.
25 paź 12:58
Monika: Tamto z podstawieniem rozumiem, teraz próbuję zrobić analogicznie to samo do arsinhx emotka
25 paź 13:04
Monika:
 
 1 
t−

 t 
 
mam tak: y=

 2 
 1 
mnoże przez 2 i mam t−

=2y
 t 
25 paź 13:10
Monika: tylko jak mam mi z tego wyjść logarytm ?
25 paź 13:11
Monika: aa juz chyba łapię
25 paź 13:13
Monika: nie no nie wychodzi mi
25 paź 13:15
AS: Pomnożyć przez t i doprowadzić do równania kwadratowego. t2 − 2*y*t − 1 = 0 potem deltą,gdzie a = 1 , b = −2*y , c = −1
25 paź 13:16
Monika: stanęłam na 2y=t2−1
25 paź 13:18
Monika: chyba coś mi wychodzi, ale to innym sposobem, bo ze zmienną nie wiem czemu, ale mi nie idzie
25 paź 13:39
AS: O rany. Nie pomnożyłam 2*y przez t a potem co się robi z równaniem kwadratowym? Przyrównuje do zera i po paradzie.
25 paź 13:52
Monika: yhm
25 paź 14:58