matematykaszkolna.pl
jerey: rozwiązać rownanie log5(log4(log2x))=0 zaczynam od dziedziny 1. x>0 2. log2x>0 3. log4log2x>0 1. (0,+) 2. log2x>0 log2x>log21 x>1 (1, +) w 3 załozeniu do dziedziny mam sprowadzic do wspolnej podstawy czy jak? prosze o jakies wskazowki.
8 lut 10:56
jerey:
 log24 
3.

*log2x>0
 log210 
 2log2x 
doszedłem do

>0 i nie wiem co dalej
 log210 
8 lut 11:04
J: Zakładasz tylko x>0. P = log51 ,czyli log4(log2x) = 1, czyli log2x = 4 ,czyli x =24
8 lut 11:05
jerey: nie rozumiem, dlaczego tylko x>0, dla okreslania dziedziny logarytmu: a>0 a≠1 i c>0
8 lut 11:13
J: Tutaj x występuje tylko w log2x , a więc tylko musisz założyć,że x > 0
8 lut 11:16
jerey: aha, czyli wszystko zalezy od "x'a"? gdy występuje raz w logarytmie okreslamy tylko dziedzine tam gdzie stoi?
8 lut 11:17
jerey: a, juz wiem o co chodzi emotka
8 lut 11:22
J: Dziękuje emotka
8 lut 11:39
PW: Można nie wyznaczać dziedziny na początku. Ja wiem, że jest taki "szkolny przymus", ale wynika on z troski nauczycieli o poprawność ostatecznej odpowiedzi (żeby uczeń nie zapomniał sprawdzić, czy otrzymane w wyniku rachunków liczby należą do dziedziny; uczniowie i tak zapominają). Poprawny logicznie jest i taki wywód: Jeżeli wszystkie zapisane w treści zadania logarytmy istnieją, to log5(log4(log2x) = log51 i wobec różnowartościowości funkcji logarytmicznej log4(log2x) =1, zatem z definicji logarytmu 41 = log2x 24 = x x = 16. Sprawdzenie: dla x=16 log216 istnieje i jest liczbą większą od zera, log216 = 4. log4(log216) = log44 istnieje i jest liczbą większą od zera, log44 = 1. log5(log4(log216) = log51 istnieje i jest równy zeru, co oznacza że liczba 16 jest więc rozwiązaniem równania. Sprawdzenie przy takim rozwiązaniu jest konieczne. Nie wiedzieliśmy, czy w ogóle liczba napisana po lewej stronie ma sens, dlatego musieliśmy sprawdzić − czy dla x=16 ma sens, i czy liczba 16 zamienia równanie w zdanie prawdziwe. Oczywiście sprawdzenia można dokonac nie tak drobiazgowo − można to zrobić "w jednej linijce" Niestety nie mogę się zgodzić z poglądem, że ustalenie dziedziny równania może polegać tylko na założeniu x>0. − to gwarantuje tylko istnienie pierwszego z logarytmów. Gdyby jego wartość była ujemna − zadanie traci sens. tak więc jerey zaczynał dobrze, i dobrze ze miał wątpliwości. Ustalenie dziedziny dla wszystkich trzech logarytmów po kolei staje się jednak bardziej skomplikowane od rozwiązania, dlatego jestem za metodą analizy starożytnych
8 lut 12:26