matematykaszkolna.pl
Granica ciagu Artur: Niech {an} bedzie arytmetyczny i taki, ze a1=3, roznica = 2 {bn} geometryczny, b1=2, q=3
 a1+a2+...+an 
Obliczyc limn→

 nlogbn 
 a1+a2+...+an 
limn→

 nlogbn 
 
n2+n 

2 
 
limn→

 nlog2*3n−1 
 n2+2n 
limn→

 2nlog2*3n−1 
 n+2 
limn→

 2log2*3n−1 
Jak dalej? Kombinowalem na rozne sposoby z wlasnosci logarytmow, ale nic mi nie wychodzi...
7 lut 11:32
Artur: I drugi przyklad, za ktory nie wiem, jak sie zabrac: limn→ sin(n+1)−sinn
7 lut 11:36
wredulus_pospolitus:
 a−b a+b a2−b2 
lim a−b = lim (

*

) = lim

 1 a+b a+b 
lub skorzystaj ze wzorów trygonometrycznych: sinx − siny = 2*.....*......
7 lut 11:43
Bizon: ... zacznij od ponownego przeliczenia sumy ciągu arytmetycznego
7 lut 11:53
Artur:
 n+1n n+1+n 
sinn+1−sinn = 2sin

cos

 2 2 
 n+1+n 
|cos

|≤1
 2 
 n+1n n+1n n+1+n 1 
2sin

=2sin

*

=2sin

 2 2 n+1+n 2n+1+2n 
→ 2sin0=0, zatem na mocy odpowiedniego tw. limn→ sinn+1−sinn=0, czy tak?
7 lut 11:56
Artur:
 3+2n+1 2n+4 
3+5+...+2n+1=

*n=

*n=(n+2)n=n2+2n, zatem powinno byc:
 2 2 
 n2+2n n+2 
limn→

=limn→

 nlog2*3n−1 log2*3n−1 
7 lut 12:00
Bizon: an=3+2(n−1)=3+2n−2=2n+1
 3+2n+1 
zatem: Sn=

n=(n+2)n
 2 
Masz więc:
 n(n+2) n+2 
limn→

=limn→

= ...
 nlog2*3n−1 log2+(n−1)log3 
dalej chyba poradzisz
7 lut 12:04
Janek191: Ciąg arytmetyczny : a1 = 3 , r = 2 więc an = a1 + ( n −1)*r = 3 + ( n −1)*2 = 3 +2n − 2 = 2n + 1 Sn = 0,5*( a1 + an)*n = 0,5*( 3 + 2n + 1)*n = ( 2 + n)*n = n2 + 2n Ciąg geometryczny b1 = 2 , q = 3
 1 2 
więc b2 = b1 *qn −1 = 2 *3n −1 = 2*

*3n =

*3n
 3 3 
zatem
  a1 + a2 + ... + an  n2 + 2n 
cn =

=

=
  n log bn 
 2 
n log

*3n
 3 
 
  n + 2  n + 2 
=

=

=
 
 2 
log

+ log 3n
 3 
 
 2 
log

+ n log 3
 3 
 
  1 + 2n 
=

 
  log 23 

+ log 3
 n 
 
zatem
 1 
lim cn =

  log 3 
n→ =====================
7 lut 12:09
Artur: Dziekuje wszystkim. W odpowiedziach mam podane, ze granica ta jest rowna 2, co chyba powinienem uwazac za blad? Bo tutaj ta granica, jesli sie nie myle, jest rowna 2, ale w przyblizeniu... A jak z tym drugim zad.? Czy moja odpowiedz. z godz. 11:56 jest ok?
7 lut 12:15
Artur: I tutaj jeszcze jeden przyklad, moja odpowiedz zupelnie rozni sie od tej z ksiazki (tam jest
 1 

−1...)
 2−1 
1+2+...+n 

=
n 
 
 n2+n 

 2 
 
=

=
 n 
 n2+n 
=

=
 n2 
 
 1 
n1+

 n 
 
 1 
1+

 n 
 1 
=

=


, co tutaj robie nie tak?
 n2 2 2 
7 lut 12:37
Janek191: Jest dobrze emotka
7 lut 12:46
Artur: To z 11:56, czy 12:37? Dzieki
7 lut 12:47
Janek191: Oba emotka
7 lut 12:49