matematykaszkolna.pl
funkcja studentka M: Muszę wyznaczyć przedziały monotoniczności i ekstrema funkcji : x4 +4x3 +4x2 1.Wyznaczam dziedzine: Zb liczb rzeczywistych 2. Liczę pochodną i wyszła mi : 4x3 + 12x2 +8x − dziedzina tego to również Zb liczb rzeczyw. 3. Wyliczyłam miejsca zerowe : 0 , −1 i −2 I właśnie teraz nie umiem narysować wykresu funkcji.. Pomoże ktoś? Skąd wiadomo czy funkcja biegnie nad osią x czy pod nią? Z góry bardzo dziękuje za pomoc i poświęcony czas emotka
5 lut 17:02
x3: Te "studentka" najpierw policz granicę x→+i x→− i pamiętaj ,że twoja f(x) jest ciągła!
5 lut 17:21
studentka M: Podręcznik z którego się uczę nic nie mówi o liczeniu granicy.. Z wykładów też nie mam takich notatek.. Liczyłam tak że funkcja jest rosnąca gdy pochodna jest większa od zera. Więc 4x(x+1)(x+2)>0 Ale jak to narysować?
5 lut 17:36
Janek191: rysunek Źle policzone miejsca zerowe ! emotka
5 lut 18:07
Janek191: f(x) = x4 + 4 x3 + 4 x2 = x2*( x2 + 4 x + 4) = x2*( x + 2)2 Miejsca zerowe: 0 i − 2
5 lut 18:08
Janek191: Ja policzyłem miejsca zerowe danej funkcji emotka, a nie pochodnej.
5 lut 18:11
studentka M: aha.. Ale żeby określić monotoniczność to trzeba narysować wykres pochodnej, prawda? emotka
5 lut 18:21
studentka M: A mógłbyś mi wytłumaczyć jak się rysuje ten wykres? Bo na jego podstawie określam monotoniczność, ekstrema, wklęsłość i wypukłość.. emotka
5 lut 18:53
grześ: Przy wielomianach stopnia 3ciego i wyższego, w zależności od tego jaki jest znak +/− przy najwyższej potędze to wykres zaczynać rysować od prawej strony od góry jeśli jest +, jeśli jest − to od dołu. I "odbijasz" lub "przechodzisz" za oś X w zależności czy pierwiastek powtarza się parzystą ilość razy czy nie.
6 lut 11:42
wredulus_pospolitus: grześ ... w wielomianie 2 i 1 stopnia ta metoda także się sprawdza emotka
6 lut 12:03
grześ: Masz racje emotka ale tam jest prościej kiedy współczynnik przy najwyższej potędze jest dodatni to ramiona idą w górę, ujemny to idą w dół. Ale to tyczy się tylko wielomianów stopnia 2giego. emotka
6 lut 12:09
Artur miast z mat to z telew: Miejsca zerowe policzone są podobno dobrze,a za to wykres funkcji narysowany żle Ale nie oto chodzi,Jak powiada docent K istotne jest,że: f '(x)=0 ⇔ x=tg150o − 1 ⋁ x=tg30o − 1 i teraz:
limf(x→−) =− 
f[xek=tg150o −1]>−
Zatem f(x) rośnie x∊(tg150o − 1;tg30o −1) f(x) maleje
f[tg30o −1=xek]< 
limf(x→)=
Zatem f(x) rośnie Funkcja jest ciągła
6 lut 12:58
Obywatel: A najbardziej istotne jest to ,że te bandyckie telewizyjne ignoranckie pierdzistołki , nadal technicznie uprzywilejowane i nie można ich przycywilizować
6 lut 13:06
Rycerz: Tralala
6 lut 13:07
Aga1.: rysunekOto wykres pochodnej
6 lut 13:21
Aga1.: Na wykresie pochodnej nie zaznaczasz max i min , ani gdzie rosnąca ani malejąca. (zignoruj zielone strzałki i fioletowy zapis)
6 lut 13:24
studentka M : Aga1 mogłabyś mi powiedzieć jak rysujesz ten wykres?
6 lut 13:59
Aga1.: rysunekZaznaczasz miejsca zerowe i rysujesz "węża" zaczynając od prawego górnego rogu, po dojściu do miejsca zerowego przechodzisz pod oś x, bo 0 jest pierwiastkiem jednokrotnym, Wracasz do środkowego miejsca zerowego i przechodzisz nad oś x i znów wracasz do miejsca zerowego i przechodzisz pod oś x. fmax=f(−1) fmin=f(−2)= fmin=f(0)=0 −podstawiasz do podanego wzoru.
6 lut 14:16
studentka M : ok to rozumiem, a dlaczego od −1 do −2 biegnie nad osią x ? a od −2 znów pod osią?
6 lut 14:26
Aga1.: Jeśli wszystkie pierwiastki są jednokrotne to znad osi x przechodzisz pod oś x, a spod osi x przechodzisz nad o x. (tak jakbyś biegła miedzy płotkami slalomem)
6 lut 14:30
studentka M : aha już rozumiem, dziękuje Ci bardzo emotka a jeszcze może być taka sytuacja że się "odbija" i kiedy sie to stosuje? emotka
6 lut 14:36
Aga1.: Odbijamy , gdy jest parzysta krotność pierwiastków np. y=(x−2)(x−5)4 x=2 − pierwiastek jednokrotny x=5 −pierwiastek 4−krotny (tu odbijasz)
6 lut 14:40
studentka M : noo w końcu to zrozumiałam emotka Aga1 jesteś Wielka! Naprawde dzieki emotka
6 lut 14:45