równania kwadratowe z wartością bezwzględną.
818: A więc mam małego problema

Pomoże ktoś?

Musze rozwiązać dużo nierówności.
i w tej−która teoretycznie powinna być najprosztsza bo to przykład a−mam proiblem. Nie wychodzi
mi tak jak ma być

a
2−2x−5|x−1|+7≤0
Czy może ja źle robie? Tutaj trzeba rozważyć 2 przypadki? 1.kiedy x−1≥0 i 2. x−1<0
i potem wyliczyc z delty miejsca zerowe,narysowac funkcje i zaznaczyc czesc wspolna? tak czy
cos innego?
24 paź 13:28
818: prosze:(
24 paź 14:44
Zbronek: co oznacza a2 ?
24 paź 14:44
818: heh to jest równanie kwadratowe poprostu
24 paź 14:50
Zbronek: to powinno być x2,
24 paź 15:14
818: a no

z przyzwyczajenia tak napisałam.sorry za pomyłke.
24 paź 15:23
Zbronek: x−1≥0 ⇒x≥1 x−1<0⇒x<1
x2−2x−5x+5+7≤0 x2−2x+5x−5+7≤0
x2−7x+12≤0 x2+3x+2≤0
24 paź 16:01
818: ale tyle to ja umiem zrobi

tylko chodzi mi o to czy sie znajduje czesc wspolna czy sumuje te
zbiory?zbioruy
24 paź 18:40
Zbronek:
x≥1 i x2−7x+12≤0 lub x<1 i x2+3x+2≤0
część wspólna część wspólna
suma
24 paź 19:26
818: o dziękuję o to mi chodziło
25 paź 13:22