Rozwiąż równanie; Pamiętaj o określeniu D.
Chomik: A. (x
2−49) (x−3) = 0
4 lut 01:31
Marcin: A w czym masz problem?
4 lut 01:49
Chomik: Próbowałam jakoś to robić, ale mi nic nie wychodzi, nie bardzo to umiem, a na rano muszę to
zrobić, dlatego zwróciłam się z prośbą, aby ktoś z dobrych chęci mi pomógł
4 lut 01:53
Marcin: A.
(x2−7)(x2+7)(x−3)
x=7 v x=−7 x=3
4 lut 01:56
Marcin: B.
x∊R/{4}
x−4=2x+4
x=−8
4 lut 02:00
Marcin: C.
x>−1
x+5=√x+1 /^
x2+10x+25=x+1
x2+9x+24=0
Δ=81−4*24
Δ=81−96<0
Brak miejsc zerowych (brak rozw.)
4 lut 02:04
ICSP: Marcinj a wiem, że jest późno, ale bez przesady
4 lut 02:05
Marcin: Jest późno, a ja rano o 6 mam wstawać. Myślałem że rozwiązywanie zadań mnie 'uśpi'
4 lut 02:08
Chomik: Dziękuję bardzo za pomoc, jestem dozgonnie wdzięczna.
W ogóle nie wiem co tu się z czego bierze, nie byłabym w stanie sama tego zrobić, napewno nie
dziś
4 lut 02:08
Chomik: I co nie działa?

Może się w konću znudzisz na tyle, że szybko zaśniesz
4 lut 02:09
Marcin: Ja zasnę jak trzeba będzie wstawać
4 lut 02:10
Chomik: To nie dobrze

Coś na sen by się przydało
4 lut 02:11
Marcin: Masz jakieś pomysły? Też nie śpisz o 2
4 lut 02:12
Chomik: Nie śpię, bo randkuję z matematyką

Może liczenie owieczek?

hehe, a tak serio poleciłabym może hm.. ciepłe mleko z miodem
4 lut 02:14
Marcin: randkujesz z matematyką. Dobrze że niedługo walentynki

matura w tym roku?
4 lut 02:16
Marcin: Mleko z miodem nie zadziała. Nie lubię mleka
4 lut 02:17
Chomik: No tak, walentynki się zbliżają,he

Do matury jeszcze dwa lata

Daj spokój, jak nastanie
rok, gdy będę musiała z przymusu zdawać tą nieszczęsną mature z matematyki, te wszystkie
podstawy będę musiała mieć w 1 paluszku

narazie stawiam na naukę humanistycznych i jakoś
tak zebrało się dużo zaległości z tej matematyki
4 lut 02:18
Marcin: Ucz się matmy lepiej już teraz. Ja się nie uczyłem przez 3 lata i teraz mam problem
4 lut 02:28
ICSP: (x
2 − 49)(x−3) = 0
(x−7)(x+7)(x−3) = 0
x − 7 = 0 v x + 7 = 0 v x − 3 = 0
x = 3 v x = −7 v x = 3
| x+2 | | 1 | |
| = |
| , mianownik musi być różny od 0 , D : x ≠ 4 |
| x−4 | | 2 | |
Mnożąc na krzyż
2(x+2) = x − 4
2x + 4 = x − 4
x = − 8
| x+5 | |
| = 0 , mianownika różny od 0 oraz wartość pod pierwiastkiem dodatnia, D : x > −1 |
| √x+1 | |
x + 5 = 0
x = −5
nie należy do dziedziny zatem nie jest rozwiązaniem. Równanie sprzeczne.
4 lut 02:30
Chomik: A skoro mleko odpada, to może poczytaj coś bardzo nudnego, co by Cię znużyło, ewentualnie
kierunek kuchnia i ciepła herbatka i coś lekko strawnego przekąsić i spowrotem do łóżka
4 lut 02:30
Marcin: ICSP Tobie się chyba nudzi skoro piszesz drugi raz to samo co ja
4 lut 02:31
Chomik: Widzisz, nie tylko Ty spać nie możesz
4 lut 02:32
ICSP: Poprawiłem twoje błędy(przy okazji robiąc jeden ).
4 lut 02:32
Marcin: ymm oświeć mnie co do mich błędów.
4 lut 02:36
Marcin: Dobra widzę kwadraty w A, ale to przez to że kopiowałem z tego na górze
4 lut 02:40
ICSP: Szukaj

Masz moje rozwiązania, masz swoje. Powinieneś bez problemu znaleźć błędy.
4 lut 02:40
Marcin: Jeszcze jakiś błąd?
4 lut 02:42
Marcin: U Ciebie też jest jeden, także jakby to były zawody, to mielibyśmy remis, yee. (chyba że coś
jeszcze u mnie widzisz)
4 lut 02:45
ICSP: Jeden. Dużo poważniejszy niż kwadraty.
4 lut 02:45
Marcin: A to przepraszam za wcześniejszy post
4 lut 02:46
ICSP: Ja się do swojego przyznałem

Twój drugi możemy liczyć jako dwa

3:1 dla mnie

Jak nie znajdziesz będzie 4:1
4 lut 02:48
Marcin: Nie mogłem tam pomnożyć (w C) bo mam 0?
Jak się miałem przyznać do błędu skoro o nim nie wiedziałem?
4 lut 02:49
ICSP: 3:1 za błędy
4:1 za gadanie głupot

Mogłeś pomnożyć
Tylko nie wiem dlaczego u Ciebie
0 *
√x+1 =
√x+1
4 lut 02:51
Marcin: I tu nie chodzi o to, że ja nie wiem że 0*cokolwiek daje 0, tylko o to, że ja czasem popełniam
takie błędy(nawet jak wiem że jest inaczej), że później jak patrzę na to co napisałem to aż
się łapię za głowę(nie wiem z czego może to wynikać, może jakaś dekoncentracja)
4 lut 02:55