funkcja ^2 , trójkąty mati: wyznacz długości boków trójkąta prostokątnego wiedząc że są one kolejnymi liczbami parzystymi

Marcin: Liczba parzysta to 2k

Bizon: (2k)²+(2k+2)²=(2k+4)²

Marcin: Chciałem żeby sam do tego doszedł

mati: wzorem skrocengo mnozenia teraz ?

5-latek: A jak myslisz ?

mati: mysle ze tak

5-latek: To jesli tak myslisz to tak zrob

Marcin: Zapisz obliczenia. Jestem ciekaw

5-latek: (2k)²= 2²*k²=4k²

5-latek: Ajjj

Marcin: 5−latek. Daj mu się wykazać. Z resztą bez przesady Trzeba jeszcze było napisać że 2²=2*2

mati: 4k² + 4k²+8k+4 = 4k² +16k+64

mati: 5 latek ,akurat to wiedziałem ale co do dalszych obliczen nie jestem pewien

Marcin: Pododawaj, poodejmuj..

mati: wyrazy te same zssumowac , przeniesc na jedna strone..

Marcin: Tak, dokładnie.

mati: hm 8k² + 8k + 4 = 4k² + 16k + 64 teraz przeniesc , zrobic nierownosc kwadratowa a potem delta ?

Pitagos: a = x − 2 > 0, b = x > 0, c = x + 2 > 0 a² + b² = c² (x − 2)² + x² = (x + 2)² x² − 4x + 4 + x² = x² + 4x + 4 x² − 8x = 0 x(x − 8) = 0 x = 0 lub x = 8, a = 8 − 2 = 6, b = 8, c = 8 + 2 = 10

Marcin: Pitagos masz złe założenie. Podstaw sobie za X np 5 i sprawdź czy taka liczba będzie parzysta. Z resztą chłopak sam chciał rozwiązać. Nie ładnie.

5-latek: Marcin napisalem mu ze =4k² bo mam gdzies dowod ze 2*2=5

5-latek: jak znajde to CI wrzuce

Pitagos: Nieładnie, czy Nie ładnie ? O jakie założenia Ci chodzi? Rozwiązałem zadanie i wynik jest poprawny − nie widać?

5-latek: No niestety film wideo niedostepny

Marcin: Oczywiście nieładnie O takie, że w założeniu nie wyeliminowałeś liczb nieparzystych i gdyby one tutaj też pasowały, to wyszłyby Ci w wyniku 5−latek ja Ci wierzę na słowo!

5-latek: Mati dawaj swoje rozwiazanie i sprawdzimy czy wyszly takie same jak kolegi

Marcin: Dokładnie. Czekamy

Pitagos: Nie potrzeba niczego eliminować, jedna z przyprostokątnych ma długość x, inna jest od niej o 2 mniejsza, przeciwprostokątna jest o 2 większa i tyle.

mati: wyszło mi ze delta o 1024 a pierwiastek to 32..

mati: chyba cos nie tak

Marcin: No dobrze, ale gdyby wyszedł Ci x=7, to Twoimi wynikami byłyby liczby 5,7,9, a to nie zgadzałoby się z założeniem

5-latek: napisz to rownanie kwadrtowe z ktorego liczysz tutaj i pokaz obliczenia OK?

mati: 4k²−8k−60=0 Δ=b²−4ac (−8)² − 4*4*(−60) = 64+960=1024 √1024=32

5-latek: No to teraz k₁ i k₂ wylicz

mati: 1.5 i 2.5 liczylem miejsca zerowe

Marcin: Przede wszystkim to masz złe równianie. ma być 4k²−8k−12=0

5-latek:

	8−32
k1=		=−3
	8

	8+32
k2=		=5 czyli gdzies zle policzyles
	8

liczyc jeszce raz i zobaczyc czy 4²=64?

Marcin: Miejsca zerowe też źle policzyłeś. Dzieliłeś to przez 16, czy jak?

matarto: no przez 16

Marcin: Przecież masz dzielić przez 2a, a 2a u Ciebie równe jest 8. Licz dalej to równanie które ja Ci podałem. Dobrze że przynajmniej próbujesz. Chwała Ci za to

matarto: ale głupi błąd . dzieki