mógłby ktos zerknąć? anula: zadanie wyglada tak:

x+3		8		x−13
	+		<
x+1		x−5		x2−4x−5

zał: x≠−1, x≠5 i teraz jak ułożyc rownanie? Ja ułozylam tak: x²−4x−5+x(x+1)=(x+3)(x−5) I cos mi sie zle wychodzi delta

anula: kto pomoże?:(

Zbronek:

(x+3)(x−5)+8(x+1)		x−13
	<
(x+1)(x−5)		x2−4x−5

(x+3)(x−5)+8(x+1)		x−13
	−		<0
(x+1)(x−5)		x2−4x−5

(x+3)(x−5)+8(x+1)−(x−13)
	<0
(x+1)(x−5)

anula: ojej to jeszcze bardziej skomplikowane niz bylo , tzn to juz koniec by był?

Zbronek:

x2+5x+6
	<0
(x+1)(x−5)

(x²+5x+6)(x+1)(x−5)<0 (x+3)(x+2)(x+1)(x−5)<0 x∊(−3;−2)U(−1;5)

Zbronek: teraz koniec

anula: super dziękuje bardzo

Zbronek: w nierównościach nie jest tak jak w równaniach,należy zapisać wszystko na jednej kresce,iloraz jest <0 ⇔gdy iloczyn <0, w tym przypadku narysuj wykresy mianownika i licznika ,w tych przedziałach ,w których mają różne znaki (jedno dodatnie drugie ujemne to iloczyn ujemny) x spełnia daną nierówność

Zbronek: nie przesyłaj całusów tylko to jeszcze raz przestudiuj czy rozumiesz