matematykaszkolna.pl
jerey: jednym z pierwiastkow rownania x3+2x2−3x+a=0 jest liczba 1. najmniejszy pierwiastek tego równania to? x3+2x2−3x+a=x2(x+2)−3(x−1)=(x+2)(x−1)(x−3)(x+3) w odp mam ze −3 ale nie wiem skąd i co źle robie.
31 sty 14:43
wredulus_pospolitus: a dlaczego masz a=+3
31 sty 14:44
ICSP: oraz drugie pytanie : dlaczego z wielomianu stopnia III zrobiłeś wielomian stopnia IV ?
31 sty 14:45
wredulus_pospolitus: ICPS ... nie widzisz tego przecie to takie logiczne: x2(x+2)−3(x−1) = // grupowanie wyrazów // = (x+2)(x−1)*(x2−3)
31 sty 14:47
52: rysunekhmmm ja bym tutaj schamatu hornera użył ... z tego mam że a+0=0 to a=0
31 sty 14:48
wredulus_pospolitus: 52: nie trzeba nawet schematu ... sumujesz współczynniki 1+2−3+a = 0 => a=0 emotka
31 sty 14:49
52: W sumie racja i szybciej eh...
31 sty 14:50