matematykaszkolna.pl
granica funkcji Anka:
 x2+1x+1 
(x→0)lim

czy dobrze robię?
 1−x+1 
 1+x+1 
pomnożyłam przez

, wyciągnęłam przed nawias x, skróciłam i wyszło −1, a w
 1+x+1 
odpowiedzi jest 1. Dobrze to robię czy jakoś inaczej trzeba to rozpisać?
27 sty 17:37
daras: jak niby wyciągnełąś i skróciłąs , bo nie ogarniam? w mianowniku nadal masz →0
27 sty 17:42
Anka: Tak myślałam, że źle.. Po wymnożeniu mam takie coś:
 x2+1+x3+x2+x+1x+1−x−1 
lim

i właśnie nie wiedziałam czy można x tak skrócić
 −x 
 x(1+x+10−1) x+1 
lim

= lim

i teraz podstawiłam sobie 0 i wyszło −1. Jak
 −x −1 
to inaczej zrobić?
27 sty 17:52
daras: a z czego ty to x wyciągnęłaś w liczniku ?
27 sty 18:46
daras: to są herezje
27 sty 18:46
Anka: Nie wiedziałam czy można tak zrobić, dlatego piszę na forum i proszę o pomoc w tym zadaniu. A Ty skoro nie chcesz mi pomóc to po co piszesz?
27 sty 19:31
daras: poczytaj czegoś o pierwiastkach ale nie tych co rodzą pierwszy raz
27 sty 20:41