Określ wartosc logiczna zdania. W nawiasie zapisałam wartosc 0−falszywe 1−prawd cbk: Prosiłbym o sprawdzenie kilku przykładow bo nie wiem czy dobrze zrobiłem 1. Określ wartosc logiczna zdania. W nawiasie zapisałam wartosc 0−falszywe 1−prawdziwe a) ∀x∊R ∃y∊R x+y=1 według mnie (0) b) ∃x∊R ∀y∊R x+y=2 (0) c) ∀x∊R ∃y∊R x*y=3 (1) 2. Wykazac ze dowolnej liczby naturalnej n zachodzi rownosc. Tego nie wiem jak zaczac nawet 12 + 22 + 32 +...+ n2 = n(n+1)(2n+1)/6 3. Zbadac ktora relacja jest relacja rownowaznosci. Jesli jest to wyznaczyc klasy abstrakcji. a) nRm ⇔ 3I3n + m n,m∊ {1,2...20} − wyszło mi, ze to nie jest relacja rownowaznosci b) nRm ⇔ 6I(n2−m2) n,m∊ {1,2...3} − według mnie też nie jest relacja rownowaznosci 5. Niech f(x) = x2 + 8x + 15 a) f({−5,−4,−3}) tutaj wyliczyłem wartość dla każdego z trzech argumentów więc raczej dobrze jest b) wyznaczy c obraz f((−6,−2)) tutaj mam przedział na 'igrekach' (−1,35) c) wyznaczyć przeciwobraz f((−1,0)) i wyszedł przedział (−5,−3)/{−4} d) przeciwobraz f({8}) to tutaj po prostu podstawiłem 8 do wzoru za y i wyliczylem dwa mz i zapisałem, że przeciwobraz f({8}) = {−7,−1} Wielkie dzięki jeśli komuś zechciało się nad tym chwilę przysiąść.

wredulus_pospolitus: 1.a) .... a dlaczego tak uważasz b i c poprawnie 2) lewa strona = ∑₁ⁿ n² ... oblicz sumę tego skończonego ciągu 5.b) ... a gdzie tu 'c' masz

cbk: 1. a) no np wezmę pierwsiatek z 2 jako x to nie istnieje taki y, żeby suma dała mi 1. w 2 moja pomyłka bo tam powinno być 1² + 2² i tak dalej i na końcu n². Policzyłem sume tego ciągu i co dalej?. 5.b) wyznaczyĆ, nie powinno tam być spacji. A reszta zadań dobrze zrobiona?

Mila: 1) a) 1 dla twojego x=√2 istnieje y=−√2+1, √2−√2+1=1 c) 0 dla x=0 nie ma takiego y aby 0*y=3

b.: 3b jest

cbk: Mila a to nie jest tak, że dla każdego x czy to będzie 5 czy √2 to y musi być taki sam?