matematykaszkolna.pl
liczenie przykładów z granicą w wykładniku potęgi raffi: Witam. Mam mały problem z liczeniem pewnego rodzaju granic, które powtarzają się na kookwiach. Wielomiany składają się z zwykłych iczb a wykładniki ich potęg to proste granice. Nie mam pojęcia nawet jak to poprawnie policzyć żeby nie wyszedł symbol nieoznaczony. Muszę to policzyc nie używając reguły de ' Hospitala:
 32n−3−42n−2 
lim

gdzie n→
 5n+1 
Nie wiem również jak policzyc przykład w którym występuje (−1) co trzeba użyć w takim przykładzie żeby okreśić znak jedynki
23 sty 19:22
Krzysiek: Nigdy granic ciągów nie liczysz z reguły de l'Hospitala! standardowa granica,dzielisz licznik i mianownik przez wyraz który najszybciej zmierza do nieskończoności w tym przypadku przez 5n
23 sty 19:29
raffi: wybacz mój błąd z tym de l'Hospitalem. mam rozumieć że w potędze te n+3 to 3 zawsze będzie dążyć do 0 i jest nie ważna w dalszych obliczeniach? Mógby ktoś to policzyć? bo boję sie że zrobie błąd. Dodam swój wynik jak policze.
23 sty 19:52
Krzysiek: stałe i wyrazy które "wolniej" zmierzają do nieskonczoności nie są tak ważne. Pokaż jak liczysz, jak zrobisz błąd to ktoś przynajmniej wskaże co robisz źle. Popatrz na te przykłady: https://matematykaszkolna.pl/strona/1710.html
23 sty 20:06
23 sty 21:14
raffi: może ktoś sprawdzić czy policzone zadanie (w linku) jest poprawnie zrobione?
25 sty 10:07