Równanie kwadratowe
sad: Trójmian f(x)=a2+bx+c ma pierwiastki −1 i 3. Oblicz f(2)/f(1). Może mi ktoś wytłumaczyć jak to
w ogóle zacząć? Zapisałem sobie w postaci iloczynowej, wymnożyłem, ale nic mi to nie pomogło
21 sty 00:09
wredulus_pospolitus:
f(−1) = 0 .... równianie
f(3) = 0 ... równianie
wyznaczasz dwie niewiadome, które uzależniasz od trzeciej (niech to będzie zależne od 'a')
podstawiasz x=2 ... oraz x=1 i dzielisz ... 'a' się skracają i pozostaje wartość
21 sty 00:13
sad: Możesz wytłumaczyć to bardziej łopatologicznie? Jak ułożyć te równanie? Z wzoru na miejsca
zerowe?
Bo zrobiłem
f(−1) =>0 = a−b+c
f(3) =>0 = 9a+3b+c
Ale to chyba nie tak? Bo skoro mam podstawiac x, a ja juz podstawiłem to za głupi jestem
21 sty 00:23
wredulus_pospolitus:
a−b+c =0
9a+3b+c =0
z tych dwóch równań wyznacz 'b' i 'c' zależne od 'a'
czyli:
−c = a−b
−c = 9a+3b
czyli
−c = a−b
a−b = 9a+3b => −4b = 8a => b = −2a ... czyli −c = a + 2a => c = −3a
czyli:
a=a
b=−2a
c=−3a
f(x) = ax2 − 2ax − 3a
liczysz f(2) , f(1) i dzielisz
21 sty 00:27
Eta:
f(x)=a(x+1)(x−3)
f(2)=a(2+1)*(2−3)= −3a i f(1)=a(1+1)(1−3)=−4a
| f(2) | | −3a | | 4 | |
| = |
| = |
| |
| f(1) | | −4a | | 3 | |
21 sty 00:35
sad: Dziekuje!
21 sty 00:36
21 sty 00:37
Eta:
Oczywiście jeszcze dopisz a≠0 (bo funkcja jest kwadratowa)
21 sty 00:46
sad: Chochlika znalazlem, ale o tym a bym zapomnial. Dziekuje jeszcze raz!
21 sty 00:52