matematykaszkolna.pl
Pole figury (chyba nie takie proste jak by się wydawać mogło).. xsound: rysunekHejka wszystkim ! Mam wielki problem. Muszę wyznaczyć z figury z obrazka wzór na jej pole.. Wszystko byłoby łatwo i w ogóle gdyby.. pewne rzeczy były równoległe, gdyby katy proste były w niej itp.. Bardzo proszę o zerknięcie, jeśli ktoś ma co mogłoby mnie naprowadzić.. z góry dzięki Rysunek nie najlepszy.. jakby coś mam w jpg dobra jakośc, tutaj tylko żeby przedstawić problematyke. Nie mam żadnych założen co do 'b' i 'c' czy są rownolegle, ale sprawdzałem w photoshopie, i nie są. 'd' jest przedłużeniem 'b' (na moim rysunku wyszlo ciut nierowno) a kąt na rysunku pomiedzy a i c to alfa. Czyli dane w zadaniu to dlugosci: a, b, c ,d ,h ,f oraz kąt alfa. Sporo tych danych i pewnie trzeba je wykorzystać. Ale szczerze mówiąc moje pomysły.. pokonczyly sie...
18 sty 17:02
wredulus_pospolitus: rysunek to podeślij jpg'a
18 sty 17:30
xsound: Proszę, tu jpg https://imagizer.imageshack.us/v2/566x466q90/802/zy49.jpg Próbowałem stworzyć 3 osobne figury, nawet 4 z tego. Np pole trójkąta 'h' , 'f' 'd' mozna ze wzorku, ale co do reszty nie mam pojecia. Planimetria − dobrze mówie ? − to chyba ten dział
18 sty 17:41
PW: fdh − znamy wszystkie boki, a więc obliczymy kąt między f i d, a w konsekwencji kąt β między d i przedłużeniem f (czwartym bokiem deltoidu, oznaczmy go e). Obliczenie przekątnej p deltoidu jest możliwe, bo mamy kąt i dwa boki a, c. Trójkąt o bokach e, (d+b) i p ma dane dwa boki i kąt β − da się wyliczyć bok e.
18 sty 17:50
xsound: przedłużenie "f" ? nie wkradła się tam pomyłka ? przedłużając f nie otrzymujemy deltoidu
18 sty 18:52
PW: To jest x na rysunku wredulusa. A "deltoid" to lapsus − powinno być "trapezoid" − po prostu czworokąt o bokach (d+b), a, c, e w moich oznaczeniach.
18 sty 19:01
xsound: rysunekChwila, przekątna 'p' ? masz na myśli taką (na rysunku przerywana linia) czerwone 'b" − to kąt beta., ten kat nie jest w "trapezoidie" , chyba ze wezmiemy 180−β = s wtedy mamy ten kąt trapezu ( kąt s − na czerwono na rysunku)
18 sty 21:16
xsound: podbijam
19 sty 15:51
PW: Podpowiedziałem wszystko co potrzeba. Chyba nie chcesz zrozumieć. Gotowej recepty na pole nie podam − to Ty masz kłopot.
19 sty 16:12
Bogdan: rysunek a może w ten sposób: cosγ = cos(180o − β) = −cosβ Korzystamy z twierdzenia kosinusów. h2 = d2 + f2 − 2df cosβ ⇒ cosβ = ... |AC|2 = e2 = a2 + c2 − 2ac cosα i e2 = (b+d)2 + g2 − 2g(b+d) cosγ stąd g = ... Pole figury P = PABC + PACD + PDEF =
 1 1 1 
=

ac sinα +

g(b+d) sinγ +

df sinβ
 2 2 2 
Można także stosować wzór Herona na pole trójkąta ABC i DEF
19 sty 16:30
xsound: Dziękuje Bodgan ! emotka Szczerze mówiąc pamiętam Cie tutaj z czasów mojej matury. Pomagałeś zawsze emotka Pozdrawiam gorąco!
19 sty 17:20
Bogdan: emotka
19 sty 17:23
xsound: Wstyd przyznać ale utknąłem przy czymś banalnym.. wyliczając "g" e2 = (b+d)2 + g2 −2g(b+d)cosγ do postaci g(g−2(b+d)cosγ) = e2 − (b+d)2 I chyba to wyciegniecie "g" przed nawias nie jest najlepszym rozwiazaniem..
19 sty 18:03
Bogdan: To jest przecież równanie kwadratowe z niewiadomą g: g2 + 2g(b+d) cosγ + (b+d)2 − e2 = 0, oblicz Δ
19 sty 18:08
xsound: uhm.. racja.. Δ = 4g2 ( (b+d)2cos2γ − (b+d)2 −e2 ) )
19 sty 18:19
Bogdan: g jest zmienną, Δ = 4(b+d)2cos2γ − 4(b+d)2 + 4e2 = ...
19 sty 18:49
xsound: na tej podstawie można oszacować znak delty ? (zwykle takie zadania robiłem w oparciu o liczby, stad ten mętlik w głowie jeśli mam podane same litery. więc Δ =... = 4(b+d)2 ( cos2γ − 1) + 4e2 Zgadza się?
19 sty 19:26
xsound: .. Δ = 4(b+d)2 sinγ + 4e2 zakładając że krawedzie b, d, e są wieksze od 0, delta będzie większa od 0 więc mam liczyć g1,g2 ?
19 sty 20:40
xsound: Czy jest jakiś sposób na unikniecie liczenia delty ? Wzór jest bardzo długi na te chwile, a program staje sie jeszcze bardziej skomplikowany...
21 sty 12:13
xsound: Przepraszam za post pod postem. Mam wyliczone PΔDEF oraz PΔABC zgodnie z oznaczeniami z ostatniego rysunku Bogdana. Co do wzoru na ΔACD , czy możliwe jest wyprowadzenie wzoru jak najbardziej optymalnego ?
21 sty 13:37
Bogdan: Dokończę moją ścieżkę prowadzącą do obliczenia pola trójkata ACD. Z twierdzenia kosinusów w trójkącie ABC: e2 = a2 + c2 − 2ac cosα
 d2 + f2 − h2 
Z twierdzenia kosinusów w trójkącie DEF: cosβ =

 2df 
cosγ = −cosβ Z twierdzenia kosinusów w trójkącie ACD: e2 = (b+d)2 + g2 − 2(b+d)g cosγ g2 − 2(b+d)g cosγ + (b+d)2 − e2 = 0 Δ = 4(b+d)2cos2γ −4(b+d)2 + 4e2 = 4(b+d)2(cos2γ − 1) + 4e2 = 4(e2 − (b+d)2sin2γ) g = (b+d)cosγ + e2 − (b+d)2sin2γ
 1 
Pole trójkąta ACD =

(b+d)g sinγ
 2 
21 sty 14:06
xsound: sinγ można wyliczyć z "1dynki tryg. ", prawda? znamy przeciez cosγ , tylko wtedy wzorek jeszcze dluzszy niz poprzednio emotka
21 sty 15:04
xsound: ale chwila... sinγ = sin(180 − β) = sin β :=> sinγ = sinβ −czy jest to możliwe ?
21 sty 15:11
Bogdan: Tak, sinγ = sinβ
21 sty 15:22
xsound: Dziękuje Bogdan raz jeszcze za czas i cierpliwość ! Zrobione emotka
21 sty 15:37