pomooooooooooocy!!!!!!!!!!
macko: Rozwiniecie w szereg:
jak rozwinac cos takieg:
| 1 | |
| sin2x +cos2x w szereg Maclaurina? |
| x | |
16 sty 18:24
PW: Szereg Maclaurina to rozwinięcie w otoczeniu zera, a tu zero nie należy do dziedziny.
16 sty 18:34
macko: calosc wyglada tak:
{ 3, x=0
zatem jak to powinno sie zrobic?
16 sty 19:11
PW: No to ładnie, podajesz pół zadania i chcesz odpowiedzi.
Żeby rozwinąć w szereg musisz mieć gwarancję, że spełnione są założenia twierdzenia.
Poczytałeś jakie to założenia?
16 sty 19:15
macko: no jezeli w danym przedzialem ma pochodna kazdego rzedu i lim Rn = 0
16 sty 19:21
macko: | | sin2x | | (−1)x2n 22n+1 | |
ja to zrobilem tak ze zrobilem szereg dal |
| = |
| |
| | x | | (2n+1)! | |
| | (−1)nx2n22n | |
potem cos2x = |
| skorzystalem tu z tych twierdzen six i cos x ktore |
| | (2n)! | |
znamy....a przy sinx podzielilem przez x i wtedy x
2n+1 zrobilo sie na x
2n... ale wlasie
nie wiem jak tu z zalozeniami i czy to jest poprawnie czemu jest 3 dla x = 0,
zatem jakbym liczyl kolejne pochodne to co wtedy co podstawiac?
bo normalnie jak robilem to liczylem pare pochodnych az do obliczneia n−tej pochodnej i do
kazdego podstawialem 0....co radzisz
16 sty 19:36
PW: Pierwszy krok to sprawdzenie, czy istnieją pochodne w zerze. Po pierwsze zatem (warunek
konieczny) funkcja musi być ciągła w zerze. Sprawdziłeś? Wtedy uzyskasz odpowiedź na pytanie
"dlaczego 3".
16 sty 19:53
macko: no ale jak robie pochodne i podstawiam x = 0 to sprzeczne bo x≠0... i nie moge podzielic przez
0,
a dlatego jest powiedziane ze dla x = 0 jest trzy bo musi byc ciagla, a co z pochodnymi?
16 sty 20:43
PW: Pochodna w zerze? Musisz mieć pewność, że istnieje − sprawdź pochodne lewo− i prawostronną w
erze. Poza tym f '(0) jest potrzebna − występuje we wzorze.
16 sty 21:11
macko: | (2 x cos(2 x)−(1+2 x2) sin(2 x)) | |
| |
| x2 | |
16 sty 21:22
macko: PWWWWWWWW pomocy
16 sty 21:59