matematykaszkolna.pl
pochodne Fionka1101: Bardzo prosze o sprawdzenie emotka f(x) = x3e3x Df=R f'(x) = (x3e3x)' = (x3)' e3x +x3(e3x)' = 3x2e3x +x3 e3x (−3x)' = 3x2e3x + x3e3x (−3) = 3x2e3x −3x3e3x = 3e3x(x2−x3) Df'=R Df=Df'=R Dla każdego x należącego do Df' 3e3x > 0 więc o znaku pochodnej decyduje (x2−x3) f'(x) = 0 <=> −x3 + x2 =0 stąd x=0 lub x=1 rysuję parabole gałęziami w dół w pkt 0 i 1 są miejsca zerowe więc funkcja: maleje w przedziale (−,0) i (1, +) rosnie w przedziale (0,1) Minimum lokalne w pkt 0 Maksimum lokalne w pkt 1
13 sty 10:15
wredulus_pospolitus: "f'(x) = 0 <=> −x3 + x2 =0 stąd x=0 lub x=1" <−−− do tego momentu jest dobrze rysuję parabole gałęziami w dół <−−− bzduuuura masz wielomian 3 stopnia ... wykresem NIE BĘDZIE parabola
13 sty 10:37
wredulus_pospolitus: proponuję sobie przypomnieć 'metodę wężyka' (znaną z gimnazjum/liceum): https://matematykaszkolna.pl/strona/142.html
13 sty 10:38
Fionka1101: aahaa dzięki zaraz to poprawie... pomylilo mi sie
13 sty 10:55
Fionka1101: czyli funkcja maleje w (−,0) (0,1) i rośnie w (1,+) w pkt 0 jest brak ekstremum a w pkt 1 jest minimum lokalne?
13 sty 11:13
wredulus_pospolitus: źle jak wygląda procedura 'wężyka' prawa strona zaczyna się na + czy −
13 sty 11:15
Fionka1101: no na minus bo mam −x3 + x2 =0
13 sty 11:16
Fionka1101: na plus bo mam później x2(−x+1) =0 ? i funkcja rosnie w (−,0) (0,1) i maleje w (1,+) w 0 jest brak ekstremum a w 1 jest max.lokalne ?
13 sty 11:20