hmmm
Karolina: (x2+2x−2)ex i mam policzyc f(−2) no to podstawiam za x minus 2 ale co z tym e
11 sty 17:54
MQ: e−2
11 sty 17:56
Karolina: i po prostu tak zostaje? Dziekuje..
11 sty 17:58
asdf: przeciez za x masz podstawic −2, a nie za a..inny przyklad, zebys zrozumiala (bo widac tutaj
wykuty schemat na blache...):
f(a) = −3b + c − 2a ⇒ f(1) = −3b + c − 2*1
troche trudniejsze, ale to trzeba zrozumiec...
f(u) = −2xu − 9logu(3) ⇒ f(2) = −2x2 − 9log23
a jak to zrozumiesz, to znaczy, ze jest ok to:
f(x) = −2x + 4 ⇒ f(pu) = −2pu + 4
g(x) = −4log3(c) ⇒ g(cokolwiek...) = to samo, bo tutaj zmienną jest x, a stałą jest c, czyli
za stale nic sie nie podstawia, rozumiesz juz?
11 sty 18:01