Ciąg arytmetyczny
Kamix: Jeśli 2+4+6+...+2n=420, to liczba n jest równa?
No to liczę to tak:
S
n=420
a
1=2
a
n=2n
840=(2n+2)*2n
840=4n
2+4n
4n
2+4n−840=0
Δ=16+13440
Δ=13456
√Δ=116
n
1=−15−−−>n.o.w.z
n
2=14, niestety odpowiedź jest inna...
Gdzie robię błąd?
11 sty 13:15
matyk: To jeszcze wytłumacz skąd wiesz, że jest ich dokładnie n?
11 sty 13:16
Piotr 10: 840=(2+2n)*n
11 sty 13:16
Kaja: powinno być 840=(2n+2)*n
11 sty 13:17
Piotr 10: 2+4+6+...+2n
Niech n=5, to
2+4+6+8+10
Więc widać od razu, że liczba wyrazów to n
11 sty 13:17
ICSP: Jak dla mnie błędu nie ma.
11 sty 13:17
Kamix: matyk, nie bardzo rozumiem pytania ; D
11 sty 13:18
Piotr 10: Bo przyjąłeś, że liczba wyrazów to n, i matyk pyta dlaczego tak jest
11 sty 13:18
Kamix: Skoro nie wiem ile jest ich dokładnie, więc przyjmuję, że jest ich n.
11 sty 13:21
Piotr 10: Właśnie, wiesz ile ich jest. Tych liczb jest n. Popatrz na mój post 13:17
11 sty 13:22
ICSP: Znany jest wzór :
| | n (n+1) | |
1 + 2 + ... + n = |
| // * 2 |
| | 2 | |
2 + 4 + ... + 2n = n(n+1)
n
2 + n − 420 = 0
Dalej już prosto

n = 20 , więc gdzieś musi być jednak błąd
11 sty 13:23
Kamix: Aaa faktycznie, przeoczyłem Twój post ; D Dzięki ; D
11 sty 13:23