Oblicz nierówność i równianie wymierne
brread: 1.Rozwiąż nierówność
2. Rozwiąż równanie
Nie są trudne, wręcz przeciwnie, ale kompletnie nie mogę się skupić, nie wiem, głupota
nadchodzi... Rozpisuję i ciągle jakieś dziwne wyniki się pojawiają.
Z góry dziękuję za pomoc
10 sty 17:04
wredulus_pospolitus:
to napisz jak rozpisujesz
10 sty 17:04
PW: Nie wiem co to znaczy "rozpisać nierówność", ale zacznijmy:
dla x≠−2
Pisz dalej
10 sty 17:25
brread: 1.
D=R/{2}
(x
2−2x−3)(x−2)<0
x
3−4x
2+x+6<0
i tutaj mi się zaczyna mieszać
2.
D=R/{−3,−1}
| x(x+3) | | 2(x+1) | |
| − |
| =0 |
| (x+1)(x+3) | | (x+1)(x+3) | |
(x
2+x+2)(x
2+4x+3)=0
x
4+5x
3+9x
2+11x+6=0
i też robi się dziwnie...
10 sty 17:26
PW: Chochlik: powinno być dla x≠2 (mianownik nie może przyjmować wartości 0).
10 sty 17:26
PW: Niepotrzebnie wymnożyłeś, iloczyn przy nierówności to jest to o co się bijemy. Trzeba rozłożyć
na czynniki funkcję kwadratową (o ile się da).
10 sty 17:28
Hajtowy: (x
2−2x−3)(x−2)<0
x−2=0 v x
2−2x−3=0
x=2 v x
2−2x−3=0
x
2−2x−3=0
Δ=4+12=16
√Δ=4
x=−1 v x=2 v x=3
x≠2
Tak więc odpowiedź brzmi: x=−1 v x=3
10 sty 17:38
Hajtowy: (x
2+x+2)(x
2+4x+3)=0
x
2+x+2 ⇔Δ < 0
x
2+4x+3 ⇔ Δ=16−12=4 ⇔
√Δ=2
10 sty 17:41
brread: Fakt, zgadza się, niepotrzebnie mnożyłem

Poziom skupienia niestety dzisiaj nie powala.
Dziękuję za pomoc
10 sty 17:48
PW: Pierwsze zadanie to była nierówność, więc trzeba sobie narysować wykres, żeby uzyskać
przedziały.
(x+1)(x−2)(x−3) < 0, x≠2
10 sty 17:54
brread: wiem, wiem, już narysowany. Przedział ustalony

Otworzyły mi się oczy trochę
10 sty 17:55