statystyka Xo_Ox_Xo_oXXo_Ox_Xo_oX: wie ktoś może, jakim cudem wychodzi mi inna średnia arytmetyczna z szeregu rozdzielczego punktowego i szeregu przedziałowego

wredulus_pospolitus: yyyyy bo tak właśnie jest ? (na logikę) średnia arytmetyczna z szeregu punktowego jest dokładniejsza bo znasz wartości wszystkich punktów natomiast przy szeregu przedziałowym ... nie znasz DOKŁADNYCH wartości a jedynie ich 'przybliżone' (ów przedziały) wartości ... stąd też średnia z szeregu przedziałowego MUSI być obarczona błędem obliczeniowym wynikającym właśnie z tego powodu

Xo_Ox_Xo_oXXo_Ox_Xo_oX: omg... omg.. dzięki

Xo_Ox_Xo_oXXo_Ox_Xo_oX: A możesz sprawdzić to, bardzo proszę? Tak na oko, czy są jakieś błędy, chodzi mi głównie o te współczynniki odchylenia − standardowego i ćwiartkowego.. HELP! Mam zbiorowość N=51. Szereg rozdzielczy przedziałowy: W przedziale od 0 do 2 mam 17 osób. W przedziale od 2 do 4 mam 30 osób. W przedziale od 4 do 6 mam 4 osoby. Średnia wartość wynosi dla tego szeregu: 2,49. Szereg rozdzielczy punktowy: po lewej wartości x, po prawej liczebność n 0−13 1−4 2−21 3−9 4−3 6−1 Średnia wartość wynosi dla tego szeregu 1.78. Obliczyłam, że odchylenie standardowe od średniej (1.78) wynosi 1.33. Klasyczny współczynnik asymetrii z kolei wyszedł mi 0.41. Proszę o pomoc w zinterpretowaniu tego, to znaczy, że jest to asymetria lewostronna, czy prawostronna i czy słaba, czy umiarkowana, czy jaka? Współczynnik zmienności odchylenia standardowego wyszedł mi 75%, co wskazywałoby na duże zróżnicowanie, tak? Natomiast współczynnik zmienności odchylenia ćwiartkowego wyszedł mi 48.5%, co wskazywałoby z kolei na średnie zróżnicowanie. Czy zrobiłam jakiś błąd? No i współczynnik kurtozy 3.4 co świadczy o .. wysmukleniu rozkładu, a więc jakie tendencji do skupiania się wokół wartości średniej

Xo_Ox_Xo_oXXo_Ox_Xo_oX: korzystałam do obliczenia tych współczynników (odchylenia s, odchylenia c, kurtozy) ze średniej wyliczonej w punktowym, czyli 1.78.