matematykaszkolna.pl
sadasdass MaciekRysiu: Rozwiniecie funkcji w szereg Maclurina:
 1 
f(x) =

no to ja bym to zrobil tak ze −t = x2 + 2x
 (1+x)2 
1 

= ∑ tn = ∑ (−x2 − 2x)n = (−1)n xn (x+2)n
1−t 
cos zrobilem nie tak chyba bo mam inny wynik niz w ksiazce....
7 sty 18:47
Krzysiek:n=0(−x)n=1/(1+x) 1−x+x2n=1n(−x)n−1*(−1)=−1/(1+x)2n=1n(−x)n−1=1/(1+x)2n=0(n+1)(−x)n=1/(1+x2)
7 sty 18:53
MaciekRysiu: w 3 linijce zrobiles pochodna w szeregu i czemu tam mnozysz razy −1 po prawej stronie tez masz pochodna...nie rozumiem mnozenia razy −1i jak to sie nagle stalo n+1....
7 sty 19:05
Krzysiek: trzecia linijka, tak policzyłem pochodną, i po lewej stronie pochodna z ((−x)n)'=n*(−x)n−1*(−x)' czyli korzystam ze wzoru na pochodną funkcji złożonej. a w ostatniej linijce zmieniłem sumowanie na n=0.
7 sty 19:10
MaciekRysiu: czyli cos takiego:
 2 
f(x) =

 (1−x)3 
 1 
∑ xn =

/2
 1−x 
 2 
∑ 2xn =

 1−x 
 2 
∑ 2nxn−1 =

 (1−x)2 
 −4 
∑ 2n(n−1)xn−2 =

/ −2
 (1−x)3 
 2 
∑ −(n+1)(n+2)xn =

 (1−x)3 
no niby wsyzstko gra tylko ten minus nie pasuje...co z tym nie tak?
7 sty 19:20
Krzysiek: przedostatnia linijka, ma być 4 a nie −4. zapomniałeś o pochodnej wewnętrznej: (1−x)'
7 sty 19:23
MaciekRysiu: a juz np takie cos ln(x+1) tez mozna jakos wnioskowac..bo ja wyznaczylem kilka pierwszych(dokladnie 4) pochodnych funkcji f(x) sprawdzilem znaki i wartosci dla 0 i wyszlo dobrze ale jest moze inna metoda.?
7 sty 19:28
Krzysiek: (ln(x+1))'=1/(1+x)=∑n=0(−x)n i teraz całkujesz obustronnie
7 sty 19:42
MaciekRysiu: czyli (−x)n+1 / n+1 czyli (−1)n+1 xn+1 / n+1 a w odp jest (−1)n+1 xn / n jak teraz pozbyc sie tej 1?
7 sty 19:52
Krzysiek: ∫∑n=0(−1)nxndx=∑n=0(−1)nxn+1/(n+1)+C ln(x+1)=∑n=0(−1)nxn+1/(n+1)+C dla x=0 0=0+C C=0 ln(x+1)=∑n=0(−1)nxn+1/(n+1)
7 sty 20:58