matematykaszkolna.pl
całki wymierne potrzebujący: Pomóżcie prosze, bo męczę sie i nie wiem gdzie mam błąd. Mam taką calkę wymierną do policzenia:
 11x+22 

 2x2−16x−18 
Obliczam delte która wychodzi 400, x1=9 x2=−1 Rozkładam na czynniki:
11x+22 A B 

=

+

(x−9)(x+1) x−9 x+1 
więc: 11x+22= Ax + A + Bx − 9B
 11 121 
Wychodzi mi że B= −

A=

 10 10 
 11 121 
A ma wyjść B= −

A=

 20 20 
Nie wiem gdzie robię bląd....
4 sty 14:51
PanMieczysław: no bo jak rozkladasz na czynniki to to wyglada tak: ax2 +bx +c = a(x−x1)(x−x2) w twoim przypadku a = 2 wiec masz:
11x+22 1 

zatem

musisz wystawic przed calkę
2(x−9)(x+1) 2 
4 sty 14:54
potrzebujący: dzięki emotka
4 sty 14:57
potrzebujący: jeszcze mam jedno pytanie... mam taką całkę
 x 

 x2 + 12x − 316 
x1= 14 x2= −34 B=14 a A wychodzi mi A= 34 a ma wyjsc A=3 Czy to mozliwe
4 sty 15:09
Rafał28: Dobrze masz. Aby mieć A=3 pomnóż licznik i mianownik przez 4.
4 sty 15:14
potrzebujący:
 1 
wynik tej całki ma wyjsc

ln|4x−1| +3ln|4x+3|
 4 
a wychodzi mi cały czas ln|4x−1| + 3ln|4x+3|
 1 
Ktoś wie dlaczego nie mam tego

przed całką
 4 
4 sty 15:16
potrzebujący:
4 sty 16:00