Granica Matematyka: Oblicz granicę:

23n+2+6n−2+3
8n+2+4n−2+22n+3

Na górze widać dobrze, ale na dole trochę się to zlewa − podstawowe liczby to 8+4+2, a reszta to potęgi. Nie mogę dojść jak to zrobić. Wynik to 1/16, a mi wychodzi 1/2. Proszę o pomoc.

Ajtek: Zapisz to wszystko tak, abyś w potęgach miał tylko n. Następnie 8ⁿ przed nawias w liczniku i mianowniku, i myśl .

Matematyka: no właśnie wychodzi mi 64ⁿ przed nawias i nie wiem jak inaczej mam to zrobić.

Ajtek: A skąd 64ⁿ Licznik czy mianownik

Matematyka: w obu. 8ⁿ⁺² to nie 64ⁿ? I 2³ⁿ⁺² to 4³ⁿ czyli też 64 czy ja źle liczę

Ajtek: No stary W gimnazjum te wzory były a^m+n=a^m*aⁿ Działaj.

Matematyka:

	4
Zrobiłem, ale tym razem wyszło mi		i wynik to 1/14..
	64−8

	6nn
22n+3 to 82n to 64n czyli wychodzi jak wyciągnę przed nawias, że 8n *
	8n

Co tutaj jest źle?

Ajtek: Z licznika: 2³ⁿ⁺²=2³ⁿ*2²=4*8ⁿ i koniec Kolejność wykonywania działań się kłania, najpierw potęgowanie, później mnożenie. Robisz pokazany błąd przeze mnie na każdym kroku. Działaj

Matematyka:

	3   4−   144
Znowu błąd, bo wychodzi mi
	1   68−   32

Nie wiem już co znowu jest źle, pasuję...

Matematyka: Ahh, bo tam się wyzeruje i na górze i ana dole to wszystko, zostanei 4/64 i to jest dobry wnyik, ok dzięki