matematykaszkolna.pl
ciag aryt cincin: Zbadaj monotoniczność ciągu określonego wzorem: an=n2+3n wg mnie nie jest monotoniczny, ale odp: rosnący
2 sty 22:50
dana: policz wyraz an+1 czyli wstaw za n liczbę (n+1), a następnie oblicz różnicę an+1 −an i jak otrzymasz =0 to stały, jak liczbe ujemna to malejący a jak dodatnia to rosnący . pamiętaj że n jest naturalną liczbą. powodzenia
2 sty 22:54
Radek: an+1=(n+1)2+3(n+1) an+1=n2+2n+1+3n+3 an+1=n2+5n+4 an+1−an= =n2+3n−(n2+5n+4) =n2+3n−n2−5n−4 =−2n−4=−2(n−2) więc ?
2 sty 22:56
cincin: dlaczego zatem ciag an=(n−3)2 nie jest monotoniczny?
2 sty 23:00
cincin: ?
2 sty 23:55
5-latek: Aby stwierdzic czy dany ciag an jest ciagiem momotonicznym to nalezy zbadac roznice
 an+1 
an+1−an lub iloraz

 an 
Najpierw mozesz wypisac sobie kilka poczatkowych wyrazow tego ciagu i zobaczysz jaki ten ciag moze byc . jednak ostateczne okreslenie jaki ten ciag jest to zbadanie albo tej roznicy albo tego ilorazu emotka
3 sty 00:06
Gustlik: rysunekMożna funkcją − to funkcja kwadratowa: an=n2+3n y=x2+3x Liczę wierzchołek paraboli:
 b 3 
p=−

=−

, czyli jest na minusie.
 2a 2 
a>0 czyli ramiona w dół. A więc po dodatniej półosi OX, gdzie znajdują się liczby naturalne (dziedzina ciągu) funkcja rośnie, czyli ciąg też rośnie − patrz wykres. Metoda "na funkcję" jest prostsza niż liczenie an+1−an i dla ciągów danych wzorami łatwych do zbadania funkcji (liniowa, kwadratowa, homograficzna, wykładnicza i logarytmiczna) jest ona łatwiejsza, choć tę "szkolną" też trzeba znać, bo nie poradzimy sobie przy ciagach np. wielomianowych, wymiernych bardziej skomplikowanych niż homograficzne, czy przy ciągach typu an=n! itd...
3 sty 01:11
5-latek: Gustlik emotka Malenkie sprostowanie a>0 ramiona w goreemotka
3 sty 01:15