matematykaszkolna.pl
log ***log***: log(x+1)2+log2Ix+1I=6 rozwiązaniem ma być: −5, 3... tylko dlaczego?
18 paź 16:36
Bogdan: z = log2|x + 1| , założenie: x + 1 > 0 z2 + z − 6 = 0 Rozwiąż to równanie kwadratowe
18 paź 16:38
Bogdan: Poprawka. log2(x + 1)2 = 2log2|x + 1| = 2z Rozwiąż równanie: 2z + z = 6
18 paź 16:40
***log***: 2z+z−6=0 3z=6 z=3 3=log2Ix+1I 8=Ix+1I x+1=8 lub x+1=−8 x=7 lub x=−9 chyba coś nie tak miało wyjść. proszę o pomoc.
18 paź 16:43
***log***: z=2 2=log2Ix+1I 4=Ix+1I x+1=4 lub x+1=−4 x=3 lub x=−5 zgadza się, mój głupi błąd. nie rozumiem tylko skąd się wzięło 2z+z=6, mógłbyś mi wyjaśnić?
18 paź 16:46
AS: log2(x+1)2 + log2|x+1| = 6 log2(x+1)2*|x+1| = 6 (x+1)2*|x+1| = 26 = 64 Dla x > 1 |x+1| = x+1 wtedy (x+1)2*(x+1) = 64 (x+1)3 = 43 x+1 = 4 x = 3 Dla x < 1 |x+1| = −(x+1) (x+1)2*[−(x+1)] = 64 −(x+1)3 = 64 (x + 1)3 = −64 = (−4)3 x + 1 = −4 x = −5
18 paź 16:48
***log***: AS, a mnie się wydaje że skoro mamy funkcję logarytmiczną to z założenia b>0, czyli nie trzeba rozpatrywać znaku w module tylko opuszczamy normalnie bez przypadków
18 paź 16:57
***log***: a co Ty sądzisz, Bogdanie?
18 paź 17:01
***log***: a może Ty, Basiu się wypowiesz? proszę albo o wyjaśnienie mi skąd się Bogdanowi wzięło 2z+z=6 albo o inny poprawny sposób
18 paź 17:06
Bogdan: Pytanie − jaka jest podstawa w log(x+1)2, wszyscy wzięliśmy domyślnie 2, czy tak jest ? Jeszcze wyjaśnienie: loga b2 = 2logab
18 paź 17:21
***log***: dokładnie przepisałam przykład, nic więcej nie podano.
18 paź 17:22
***log***: podstawa, to "a", tak? kiedyś słyszłam, że jeśli mamy np. log(x+1)2 to jest to to samo co log10(x+1)2
18 paź 17:24
log: ?
18 paź 17:31
Bogdan: Tak, a więc mamy: log10(x+1)2 + log2 Ix+1I = 6 tym niemniej upewnij się, czy nie powinno być jednak log2(x+1)2
18 paź 17:34
Bogdan: Moim zdaniem rownanie taką ma postać: log2 (x+1)2 + log2 Ix +1I = 6, (x + 1)2 = |x + 1|2 log2 |x + 1|2 + log2 |x + 1| = 6 2log2|x + 1| + log2|x + 1| = 6, założenie: x ≠ − 1 3log2|x + 1| = 6 log2|x + 1| = 2 |x + 1| = 4 ⇒ x + 1 = −4 lub x + 1 = 4 x = −5 lub x = 3
18 paź 18:09
log: okazało się, że jednak ma być log2(x+1)2+log2Ix+1I=6 czyli tak jak przyjęliście na początku, przepraszam za zamieszanie. Ale nadal nie wiem jak zrobić to zadanie. ja je robię tak: log2(x+1)2+log2(x+1)=6 2log2(x+1)+log2(x+1)=6 3log2(x+1)=6 log2(x+1)=2 4=x+1 x=3... a drugiego wyniku nie umiem otrzymać
18 paź 18:10
log: aha, rozumiem, a teraz Bogdanie, powiedz mi dlaczego w tym przypadku (mając funkcje logarytmiczną, gdzie b>0 z założenia, czyli Ix+1I>0, nie mogę zrobić tak jak przedstawiłam powyżej?
18 paź 18:11
log: więc?
18 paź 18:16
log: może jednak mi ktoś podpowie?
18 paź 18:19
log: proszę... nie chcę spamować.
18 paź 18:20
AS: Moim zdaniem drugi pierwiastek ginie w momencie przepisania log2(x+1)2 na 2*log(x+1) W pierwszym przypadku dla x = −5 log2(x+1)2 istnieje i wynosi log2(−4)2 = log2(16) W drugim przypadku dla x = −5 2*log2(−5 + 1) = 2*log2(−4) jest nieokreślony. Zakładam oczywiście,że drugi logarytm ma postać log2|x + 1|
18 paź 18:29
log: mądre spostrzeżenie, gratuluję, ale czy to oznacza, że rozwiązując równanie i korzystając z własności m*logab⇔logabm zawsze otrzymamy niepełne rozwiązanie?
18 paź 18:43
AS: To zależy czy argument jest zamknięty nawiasami czy znakami wartości bezwzględnej. Trzeba to analizować osobno. Równanie log2(x+1)2+log2(x+1)=6 wymagałoby zastrzeżenia x > −1 natomiast log2(x+1)2+log2|x+1|=6 wymagałoby jedynie zastrzeżenia x ≠ −1
18 paź 19:16
zduncio:
 1 
3−log

3
 4 
9 lis 17:30
andzia: 1/2log2x−2y−2
7 mar 07:22