matematykaszkolna.pl
granica student: lim(2x + 1 + 4x2−x+1) powinno wyjść 54, a mi zbiega do nieskończoności x→ −
9 gru 14:05
student: wolframalfie wychodzi 54 ale dla mnie te przejscia są niejasne, ktoś wytłumaczy?
9 gru 14:42
student: nikt nie pomoże?
9 gru 15:33
alfa i omega: a jak to liczyłeś?
9 gru 15:45
student: = 1 + lim (2x + 4x2 − x + 1) = 1 + lim (2x +/x/4−1x + 1x2 ) (pod pierwiastkiem słabo widać, ale zostaje pod nim 4) = 1 + lim 2x + (−x)4 = 1+ lim x(2−2) = 1+ [−*0] ehh teraz to mi wychodzi 1 + symbol nieoznaczony
9 gru 16:10
student:
9 gru 17:31
Krzysiek: nie możesz tak liczyć,przechodząc częściowo do granicy.
 a2−b2 
skorzystaj ze wzoru:a+b=

 a−b 
9 gru 17:34