pochodna funkcji zeruje sie w puntach
janusz: co to znaczy, ze pochodna funkcji zeruje sie w puntach? Mam funkcje f, obliczylem jej pochdna i
co dalej?
8 gru 18:48
5-latek: przyrownuje ja do zera i licze dalej
8 gru 18:51
janusz: ok, powiedzmy że wyszło mi x=3 lub x= 1, i co dalej? podstawiam x pod pochodna i to bedzie ten
punkt?
8 gru 19:58
PW: No dobrze, a po co przyrównujesz pochodną do zera? Nie jest to przecież takie sobie ćwiczenie,
tylko krok do skorzystania z warunku koniecznego istnienia ekstremum. Przeczytaj to
twierdzenie − jest w nim odpowiedź.
8 gru 20:10