matematykaszkolna.pl
Równania Dżej: Cześć, mam takie pytanie, jak zacząć rozwiązywać te równania? a)3x2+15x+2x2+5x+1=2
 4 1 3 
b)


=

 x+x2+x x−x2+x x 
Jakaś podpowiedź?
4 gru 20:39
Bizon: ... na pewno od Dziedziny −emotka
4 gru 20:43
ICSP: 1. podstawienie t = x2 + 5x+ 1 2. Ustal dziedzinę potem przemnóż licznik i mianownik pierwszego ułamka przez x − x2 + x a drugiego przez x + x2 + x
4 gru 20:45
ICSP: No i oczywiście 1, Również trzeba ustalić dziedzinęemotka
4 gru 20:46
Dżej: Acha, no dobra to będę próbował, dzięki
4 gru 21:15
Dżej: Jeżeli podstawimy t to mam: 3x2+15x+2t Δ=b2−4ac to: pΔ=201 ⇒Δ>0
 −15−201 −15+201 
x1=

i x2=

 6 6 
Tak to ma wyglądać?
4 gru 21:34
Bizon: ... dobre sobie −emotka
4 gru 21:50
ICSP: nie tak. Po podstawieniu muszą Ci zniknąć wszystkie x 3x2 + 15x + 2x2 + 5x + 1 = 2 3x2 + 15x + 3 + 2x2 + 5x + 1 − 5 = 0 3(x2 + 5x + 1)2 + 2x2 + 5x + 1 − 5 = 0 Teraz dokonaj podstawienia t = x2 + 5x + 1, Oczywiście t ≥ 0
4 gru 21:53
Bizon: 3x2+15x−2+2x2+5x+1=0 (3x2+15x+3)−3−2+2x2+5x+1=0 3(x2+5x+1)−5+2x2+5x+1=0 teraz podstawienie x2+5x+1=t 3t2+2t−5=0 ...itd
4 gru 21:57
Dżej: Ale dlaczego −5? przecież po prawej stronie było 2
4 gru 22:11
ICSP: 2 Przeskoczyło na drugą stronę i zrobiło się −2. Potem dodałem 3 więc i musiałem odjąć 3 aby nie zmienić wartości wyrażenia −2 − 3 = −5
4 gru 22:13
Dżej: wiem, że jak przenoszę z jednej na drugą to zmienia znak, ale dlaczego dodałeś 3? Skąd to się wzięło? Wynik to −5 lub 0, jakoś nie potrafię do tego dojść.
4 gru 22:15
Bizon: ... zobacz co napisałem na czerwono Potrzebujemy tego aby po wyłączeniu 3 ... otrzymać to co pod pierwiastkiem ... ale to że potrzebujemy nie znaczy że możemy tylko dopisać Dodaliśmy 3 to i odejmujemy 3
4 gru 22:22
ICSP: 3x2 + 15x + 2x2 + 5 x + 1 − 2 = 0 Chcę dokonac podstawienia t = x2 + 5x + 1 wtedy t2 = x2 + 5x + 1 a ja mam początek 3x2 + 15x Widać, że jeżeli t2 = x2 + 5x + 1 przemnożę przez 3 dostanę identyczny początek. 3t2 = 3x2 + 15x + 3 Brakuje mi 3. Zatem dodaje 3 i odejmuje 3 emotka
4 gru 22:24
Dżej: Kojarzy mi się to z jedną anegdotą związaną z jakąś pracą, chyba magisterską. "Dla ułatwienia obliczeń przyjąłem π=5". Coś mi nie pasuje, to kombinuje tak, żeby było dobrze... To jak mam teraz: 3t2+2t−5=0 to liczę Δ ⇒ Δ=b2−4ac=22−4*3*5=4−60=−56 ⇒Δ<0 nie ma pierwiastków, to jakie jest rozwiązanie?
4 gru 22:32
ICSP: c = −5 a nie 5 emotka
4 gru 22:33
Dżej: faktycznie, zawszę zgubię tego minusa
4 gru 22:40
Dżej: Δ=64⇒Δ=8
 −b±Δ −10 
x1,2=

⇒ x1=

, x2=1
 2a 6 
4 gru 22:52
ICSP: t1 < 0 − sprzeczność z założeniem t2 = 1 ⇒ x2 + 5x + 1 = 1 ⇒ x2 + 5x + 1 = 1 ⇒ x = 0 v x = − 5
4 gru 22:55
Dżej: Dzięki, jutro sobie to przeanalizuję, może jakoś się z resztą uporam.
4 gru 23:04
ICSP: Reszta jest prosta emotka
4 gru 23:06