równanie
MARTY: 4
x+8*2
x−9=0
2
2x +8*2
x−9=0
2
x=t t>0
t
2+8t−9=0
delta = 100
pierwiastek z delta 10
t1 wyszło −9
t2 wyszło 1
dobrze to robie ? i co dalej?
2
x=1 i 2
x=−9
2 gru 11:44
Bizon:
... patrz na założenie ... przecież napisałaś wyżej, że t>0
2 gru 11:46
MARTY: czyli może być tylko 2x=1 czyli jaki będzie x żeby się zgadzało
2 gru 11:48
Bizon:
... a do jakiej potęgi trzeba podnieś 2 aby otrzymać w wyniku 1 ?
2 gru 11:49
Bizon:
a0=1
2 gru 11:50
MARTY: no tak dzięki bardzo
2 gru 11:50
5-latek: Zle to robisz
jesli przyjelas 2x=t to z Twojego zapisu jest tak
2t+8t−9=0 a to nie o to chodzi bo to nie jest rownanie kwadratowe .
2 gru 11:54
Bizon:
i tak t jest jak
5−latek dopadnie do "łyskacza" −
2 gru 11:57
5-latek: Dobrze mialas czas nie odpisywac . Tylko ze t>0
2 gru 11:58
5-latek: Bizon zgadles. Wlasnie wczoraj w nocy wrocilem do domu bo pomagalem corce w remoncie
mieszkania . I byl wlasnie '" lyskacz"
2 gru 12:01
Bizon:
... jak wróciłeś "wczoraj w nocy" ... to jeszcze nie jest źle −

Miałeś czas na kolorowe sny ...
2 gru 12:04