równanie z trygonometri
yozer: sin2x + cos2x ≠ 0
Jak takie coś rozwiązać? Próbowałem to na funkcje tg zamienić ale coś nie mogę sobie
poradzić...
26 lis 15:34
yozer: Zapomniałem dopisać że x ∊ (−π do π)
26 lis 15:35
yozer: Odświeżam.
28 lis 15:02
pigor: ..., ja by np. tak :
sin2x+cos2x≠ 0 /: cos2x≠0 (bo jednocześnie te funkcje nie zerują się) ⇔
⇔ tg2x+1≠ 0 ⇔
tg2x≠ −1 ⇔ 2x≠ −
14π +kπ ⇔
⇔ x≠ −
18π+
12kπ ⇔
x≠ −18 (1−4k)π i teraz dobierz sobie
k "wyrzucające" odpowiednie x z przedziale(−π;π), oczywiście
możesz sobie w tym pomóc rysunkiem wykresu y= tg2x. ...
28 lis 15:20
yozer: Wielkie dzięki

Nie zobaczyłem że można to zamienić prosto ze wzoru
tgx =
sinxcosx
Te 2x mnie zmyliło
28 lis 16:02
yozer: A mam pytanie.Dlaczego mogę podzielić sobie przez cos2x? Nie bardzo rozumiem stwierdzenia "bo
sie nie zerują". Przecież jeśli za x podstawie sobie 14π to cos2x przyjmie wartość 0 więc
będę dzielił przez 0.
30 lis 21:01
yozer: odświeżam
3 gru 08:41
tab: Pomyśl

Musisz skorzystać z własności funkcji trygonometrycznej( oraz cyklometrycznej ).
Nie zapomnij o granicach funkcji.
Kiedy funkcje się zerują. No kiedy?
Pomyśl
3 gru 08:58
yozer: 
Zupełnie nie rozumiem...
Mógłby ktoś mi to jaśniej wytłumaczyć?
3 gru 09:00